-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski2
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
-
ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać13
Cytaty z tagiem "ego" [135]
[ + Dodaj cytat]Kiedy wierzysz, że istnieje jakiś przekonujący powód, by cierpieć, całkowicie odsuwasz się od rzeczywistości.
Consciousness today is closer to it pathology. Psychopathology is no longer held behind asylum walls. The sickness fantasy is now so dominant that one sees disintegration, pollution, insanities, cancerous growth, and decay wherever on looks. Pathology has entered our speech and we judge our fellows and our society in terms once reserved for psychiatric diagnoses. And the ego falls apart.
Dajcie krótki urlop swojemu ego, a powstanie przestrzeń dla rzeczy, o których do tej pory nawet wam się nie śniło.
Jakie to smutne i nieprzyjemne, że trzeba się ciągle zadawać z sobą samym. Czasami człowiek by się cieszył, mogąc się siebie pozbyć. – Max Beckmann.
Komentarz ograniczał przypadkowość dyskursu przez grę tożsamości, która miała formę powtarzania tego samego. Zasada autora ogranicza tę samą przypadkowość poprzez grę tożsamości, która przybiera formę indywidualności oraz "ja".
Każdy system edukacji jest politycznym sposobem utrzymywania lub modyfikacji przyswajania dyskursów wraz z wiedzą i władzą, które te ze sobą niosą.
Zdaję sobie dobrze sprawę, że jest posunięciem bardzo abstrakcyjnym oddzielenie, tak jak to przed chwilą zrobiłem, rytuałów słownych, towarzystw dysursu, grup doktrynalnych i przystosowań społecznych. W większości wypadków wiążą się one ze sobą i tworzą coś w rodzaju gmachów, które zapewniają dystrybucję podmiotów mówiących w różnych typach dyskursów oraz przypisanie dyskursów pewnym kategoriom podmiotów. Powiedzmy jednym słowem, że są to własnie wielkie procedury ujarzmienia dyskursu. Czymże bowiem jest ów system nauczania, jeśli nie rytualizacją słowa, jeśli nie kwalifikacją i ustalaniem ról dla podmiotów mówiących, jeśli nie konstytuowaniem grupy doktrynalnej, choćby rozproszonej, i jeśli nie dystrybucją i zawłaszczeniem dyskursu wraz z jego władzą i wiedzą? Czym właściwie jest "pismo" (owo "pismo pisarzy"), jeśli nie podobnym systemem ujarzmienia, który przybiera może formy nieco odmienne, lecz którego główne akcenty są analogiczne?
Temat uniwersalnego zapośredniczenia jest wciąż, jak sądzę, sposobem na usunięcie rzeczywistości dyskursu. Dzieje się tak na przekór pozorom. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że doszukiwanie się wszędzie ruchu logosu, który podnosi to, co jednostkowe, do rangi pojęć i pozwala ostatecznie rozwijać niezapośredniczonej świadomości całą racjonalność świata - to właśnie dyskurs, który umieszczamy w centrum spekulacji. Jednak, prawdę powiedziawszy, ten logos jest tylko już wypowiedzianym dyskursem lub raczej to same rzeczy i zdarzenia stają się w niedostrzegalny sposób dyskursem, rozwijając sekret swojej istoty. Dyskurs jest już tylko migotaniem prawdy, rodzącej się na własnych oczach.