-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "ego" [135]
[ + Dodaj cytat]Straszne, gdy w imię prawdy czy jakiejś innej abstrakcji zniszczy się czyjeś wyobrażenie o sobie. Jak ten ktoś będzie potem w stanie stworzyć nowy obraz własnej postaci, który umożliwi dalszą egzystencję?
KIERŻEŃCEW
Uważałem swój mózg za warowny zamek, nie do zdobycia. Ale co, jeśli w tym, że jest nie do zdobycie, tkwi moja zguba? Kiedy wiem, że nikt i nic nie jest silniejsze od mojego Ja, co się stanie, jeśli własnie to moje Ja stanie się moim wrogiem? Kto mnie obroni?(Biedny morderca).
W tym nieznacznym przesunięciu, które proponujemy wprowadzić do historii idei, a które polega na badaniu nie przedstawień, mogących istnieć za dyskursami, lecz dyskursów jako regularnych i odrębnych serii wydarzeń - w tym nieznacznym przesunięciu obawiam się odnaleźć coś w rodzaju małej (i być może ohydnej) maszynerii, pozwalającej wprowadzić do samych korzeni myślenia: przypadek, nieciągłość i materialność. Potrójna groźba, którą pewna forma historii próbuje zaklinać, opowiadając o ciągłym rozwoju idealnej konieczności.
Tak to już jest z małymi stworzeniami. Nawet na moim podwórku najmniejszy kogut puszy się najbardziej ze wszystkich.
Dzień goni dzień, a puenta skazana na zapatrzenie w oknie autobusu. Imię twoje „ego” a droga daleka, choć zaraz wysiadasz...
Wszystko przydarza się dla mnie, a nie mnie.
Tak kończy się krótka wycieczka niespełnionych oczekiwań, po których pozostaje zawód, rozżalenie i pretensje. Wszystkie one są jednak potrzebne, by iść w kierunku Prawdy. Bez idealizacji nie ma bólu, jest akceptacja i prawdziwość. Akceptować można tylko prawdziwość, od całej reszty się uzależnia w ten czy inny sposób.
(...) Ibogaina może pomóc przełamać stagnację. Silne psychodeliki są bowiem w stanie roztrzaskać na jakiś czas ego i ukazać pełnię Istnienia (...). Owo Istnienie dla wielu osób prowadzących poszukiwania duchowe jest trudne do pojęcia, ponieważ nie jest "rzeczą", lecz raczej kontekstem, w którym wszystkie rzeczy się pojawiają. Oznacza to, że nie można go doświadczyć, ponieważ wszystkie doświadczenia zawierają się w jego ramach. Jest ono tak oczywiste, że osoby zainteresowane duchowością często go nie dostrzegają, ponieważ są zbyt zajęci poszukiwaniem. Ibogaina może na jakiś czas pozbawić umysł zdolności do poszukiwania, zmuszając go do w ten sposób do spojrzenia na to co manifestuje się w teraźniejszości. To właśnie tam - w ostatnim miejscu, w którym zazwyczaj się szuka - wreszcie można doświadczyć zjednoczenia z Istnieniem.