Cytaty z tagiem "dziewczyny" [58]

Na matmie napisałam do Maksa SMS, żeby nie wpuszczał do siebie Carol, a jeśli się pojawi, od razu wzywał ochronę. Odpisał, że gdyby chciała podejść do niego bliżej niż na pięć kroków, to rzuci w nią czymś ciężkim i zacznie krzyczeć.

Chodzi o to, że jak dziewczyna wie, że jest ładna, to już nie jest ładna. Ona tak się wtedy zachowuje, robi takie miny, pyszni się, nadyma i ośmiesza, że przestaje być ładna. Ładne są tylko te dziewczyny, które myślą, że nie są ładne. Na przykład Hania.

Cal poczęstował mnie półuśmieszkiem i dziwne napięcie między nami znów nieco osłabło.
- Nie jest tak źle- odpowiedział i padł, na łóżko, w sekundzie znikając nam z oczu.
Gdy pochłonęło go morze puszystych kołder i ozdobnych poduszek, wybuchnęłam śmiechem.

Posłuchaj mojej rady: bierz z życia jak najwięcej. Wdychaj powietrze, smakuj wino, całuj dziewczyny i zawsze pamiętaj, że opowieści innych nie są nigdy tak cudowne jak własne.

Ranki są zawsze najtrudniejsze. Tuż przed otwarciem oczu. Wtedy dopadają Cię wspomnienia i jesteś zbyt zamroczona, aby się z nich otrząsnąć.

Niektórych dziewczyn po prostu pożądasz. Niektóre po prostu chcesz mieć, lubisz je albo myślisz, że byłoby z nimi fajnie. A jeszcze inne… no, może tylko jedna dziewczyna sprawia, że chciałbyś być z nią zawsze. – Fester nachylił się do Raya. – Czy tak było z Cassie?

Chcąc być kochanym, czułym i troskliwym, zostałeś niekochanym, nieczułym i nietroskliwym dla kolejnej dziewczyny, która z kolej potrzebowała kochaności, czułości i troskliwości.

Pomyślała, nie po raz pierwszy, że życie powinno być wyposażone w zapadnię. Taką małą klapę ewakuacyjną, przez którą można by się ulotnić, kiedy już zrobi się z siebie kompletną idiotkę. Albo kiedy dostanie się spontanicznej erupcji pryszczy.

Spojrzał na nią takim wzrokiem, jakby brał miarę na kaftan bezpieczeństwa.

Bellamy podłożył ręce pod głowę i obrócił twarz ku słońcu, oddychając głęboko, podczas gdy jego skóra powoli się nagrzewała. To było prawie tak przyjemne, jak iść do łóżka z dziewczyną. Może nawet lepsze, bo słońce nie pytało go, o czym teraz myśli.