-
ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać328
-
ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
-
Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Cytaty z tagiem "chaos" [180]
[ + Dodaj cytat]Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy. Chaos, dziecino. To wszystko chaos.
Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany.
Kiedy wszystko wokół nas się zmienia, dowiadujemy się, jacy naprawdę jesteśmy. To bardzo ważna i cenna wiedza. Poznajemy nasze prawdziwe pragnienia. W odmętach chaosu odkrywamy prawdę.
(...) zarówno muzyka, jak i magia potrzebują nieco chaosu w porządku.
Jesteśmy jak gwiazdozbiór, a zmiany w konstelacjach zawsze prowadzą do chaosu.
[...] zrozumieliśmy oboje, ze powstrzymywanie się od zemsty jest tym, co odróżnia nas od Apopisa. Trzeba przestrzegać pewnych zasad. To one chronią nas przed upadkiem.
Gdyby szaleństwo podlegało naukowej analizie, nie byłoby szaleństwem, nie sądzisz? - spytał. - W szaleństwie najistotniejszy jest czynnik chaosu powodujący, iż nie wiemy, czego się spodziewać po człowieku dotkniętym amokiem. (...) Szaleństwo nie podlega normom i regułom, gdyż z samej swej istoty jest zaprzeczeniem naturalnego porządku.
Roger pochylił się, wybrał jeden kamień, zamierzył się i rzucił w Henry'ego - rzucił specjalnie tak, żeby nie trafić. Kamień, ów symbol niedorzecznej epoki, śmignął o kilka kroków w prawo od Henry'ego i plusnął w wodę. Roger zebrał garść kamyków i zaczął nimi rzucać. Wokół Henry'ego była jednak przestrzeń o średnicy może sześciu jardów, w którą Roger nie śmiał trafić. Oto niewidzialne, jednakże silne tabu dawnego życia. Bawiące się dziecko było nietykalne - strzegli go rodzice, szkoła, policja i prawo. Ruch ręki Rogera warunkowała cywilizacja, która nie wiedziała o nim nic i leżała w gruzach.
W końcu znalazłam już ten powtarzający się schemat,przy którym teoria chaosu wyglądała zupełnie niegroźnie.Tak czy inaczej,nie miałam nad nim żadnej kontroli.