-
ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Cytaty z tagiem "bieda" [317]
[ + Dodaj cytat]Niedostatek jest jeszcze gorszy od biedy, bo można pozostać wielkim, nawet kiedy się jest zrujnowanym, ale niedostatek sprowadza was do małości i miernoty, stajecie się żałośni i skąpi; poniża was dlatego, że w starciu z nim możecie pozostać niewzruszeni, nie jesteście w stanie zachować dumy i godności.
Nie wiedział, co odpowiedzieć Imperatorowi. Że tytoniu dawno nie ma? Ze pod ziemią nie urośnie? Że to świetnie w ogóle, że rosną ziemniaki i grzyby? Że jest bieda, nędza, chłód, brakuje żarcia, światła, palenia, odzieży? Brakuje czegokolwiek prócz alkoholu który pędzą wszyscy i ze wszystkiego, a potem chleją na umór, aby chociaż na trochę stracić przytomność i nie być tu, w tych czarnych katakumbach, w tym mokrym, zimnym grobowcu?
Milionerzy nie stają się milionerami, ponieważ potknęli się o pieniądze, tak samo, jak porażki finansowe nie stają się porażkami na
skutek potknięcia się o biedę.
Jak łatwo byłoby wyzbyć się litości i nabrać pogardy, jak łatwo pogardzać tym, czego się nie rozumie. Syfilityczny żebrak nie wzbudził współczucia, był zbyt odległy od naszego doświadczenia, zbyt bliski zwierzętom. Trzeba mieć w sobie geniusz współczucia, by to zrozumieć.
- Wdzięczny książę dał, ale tu to naprawdę nic nie znaczy, choć nigdy o nim nie powiem złego słowa. Zacny pan.
- Gdy go bieda przycisnęła - roześmiał się Gryppin.
Reżyser Kutz kręcił w Lipinach swoją śląską trylogię, teraz przyjeżdżają różni inni i się zachwycają oryginalną rozpierduchą dzielnicy i ludźmi stąd, a już najbardziej są zachwyceni, że sami nie muszą tu mieszkać.
Po lekcjach anglista obiera ustaloną od lat marszrutę na przystanek autobusowy, bez zbaczania, gdyż Podgórze dla wielu już okazało się dzielnicą wryłodajną. Zwłaszcza po zmroku bywa sceną zajść niemiłych.
Jemelian opowiadał mi, że kiedy zbierano na niego składkę, to za każdą, za każdą dziesiątkę robiono mu rodzaj oficjalnych oględzin. Oni myślą, że dają mu swoje dziesiątki za darmo - ale nie, zapłacili przecież za to, że się im pokazuje biednego człowieka.
...aby wydać na ubogich lekką ręką ponad dwa miliony złotych reńskich, trzeba być człowiekiem naprawdę zepsutym przez wychowanie od najmłodszych lat w nieprzebranym bogactwie...
...wszystkie nazwy chorób maluczkich brzmiały podobnie, a być może nawet były jedną i tą samą dolegliwością: biedą.