-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski2
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant13
-
ArtykułyWielkanocny Kiermasz Książkowy Ebookpoint – moc świątecznych promocji i zajączkowy konkursLubimyCzytać13
Cytaty z tagiem "bezruch" [22]
[ + Dodaj cytat]Wznoszę mury, dopóki nie zaczynają się kruszyć, a potem na ich miejscu buduję nowe. Buduję i buduję, trwam w bezruchu, aż rozjaśnia mi się głowie, mój umysł staje się czysty(...).
Wybrać powątpiewanie jako filozofię życia to jak wybrać bezruch jako środek transportu.
Każdy wędrowiec, choć wybrał swój los i nie zamieniłby do na inny, ma takś chwilę, kiedy przechodząc przez wieś o zmierzchu i widząc przez okno izbę, gdzie rodzina zasiada do stołu w kręgu lampy, odczuwa strach przed przyszłością żal za przeszłością i niepewność, czy wybrał właściwie. Wtedy chciałby rzucić w szybę kamieniem. Na pozór po to, by zniszczyć obraz, który uważa za głupi i niedorzeczny. A naprawdę po to, żeby dodać sobie odwagi. Nie wie, że jednocześnie ktoś obserwuje go z głębi domu. Ktoś, kto widząc włóczęgę, zazdrości mu wędrówki, bo sam siedzi przez całe życie w tej samej izbie, ciepłej i przytulnej, ale za to w bezruchu i nudzie. I ten ktoś ma ochotę wyjść przed dom i rzucić w wędrowca kamieniem. Pozornie z oburzenia na niemoralne, bo bezpłodne życie włóczęgi, a naprawdę z zawiści i zemsty za swoją nudę. Dwa mijające się w locie kamienie - więc po co nimi rzucać? Lepiej niech każdy schowa swój kamień do swojej kieszeni. Po co wymieniać jeden kamień na inny? Dwa takie same kamienie.
I Myszka zrozumiała, że jeśli woda ma swój kres, to niebo go nie ma i mieć nie będzie. Że woda mogła się ułożyć, lecz niebo nie ułoży się nigdy; zachowa na zawsze swój niepokój w głębokim spokoju; swój ruch w bezruchu.
Ponad moją głową szalał gniew, ogień i chaos.
A tutaj dominował bezruch i lód.
Bo kiedy nie dzieje się nic, to poprzez zmianę świadomości możesz się oszukać, że coś się jednak dzieje. Rozpacz bezruchu i nudy przestaje istnieć.
- Czuję się, jakbym wchodził w mroźną strefę bezruchu.
Marzenia są koniecznym dopełnieniem rzeczywistości, pomagają nie tylko ją znosić, ale też ulepszać. Bez marzeń nie ma postępu. Marzyć to wyznaczać sobie cele. To pokonać bezruch, odrzucać status quo.
I wobec pewnych wydarzeń jak wryci zatrzymujemy się niby przed szybą, nienamacalną, lecz mocną zaporą, patrząc, jak wszystkie tych wydarzeń skutki toczą się, toczą w bezszelestnej próżni, bledną, znikają – i oto ich nie ma, a my w bezruchu, w bezsile, bezradni pozostajemy, trwamy w jednym miejscu tej samej śmierci; tak było ze mną.
Jej bezruch przyciąga mnie jak magnes. Taka chandra żyje poza oczami świata - myślę. - Bardziej przypomina solidną, organiczną bryłę, niż nastrój, który może minąć lub który można zmienić.
... Taka chandra nie ma uszu. Nie można jej przeszkodzić. Nie ma nic wspólnego ze smutkiem czy żalem - te emocje można sobie przynajmniej wyobrazić.