-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano7
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
Cytaty z tagiem "bezradnosc" [101]
[ + Dodaj cytat]Dawniej było inaczej. Płonęła stodoła i wszyscy lecieli z wiadrami. Dziś lecą, ale z telefonami. A człowiek jest sam jak palec.
Czasem łatwiej jest problemy ignorować, niż rozwiązywać.
Bardzo niewielu z nas może zrobić cokolwiek dla drugiego człowieka. Bez względu na to, jak mocno byśmy tego pragnęli, jesteśmy bezradni.
Zbyt dobrze wiedziałem, ze wyniosłość to jedynie przejaw bezradnej zawiści, którą z całych sił ukrywa się nawet przed sobą.
Gniew rodzi się z bezradności. Złość jest odpowiedzią na strach.
Koło wszystkich zabitych leżała broń, ale nie mogła im pomóc, bo w wojnie białych wszyscy mają broń.
A bezdomność jest nie tylko brakiem własnego kąta, ale w jeszcze większej mierze pozbawieniem oparcia w drugim człowieku, beznadziejnością i bezradnością. Dopiero wtedy, gdy ktoś poczuje się samotny tam, gdzie powinien spodziewać się pomocy od bliskich lub przyjaciół i nie otrzyma jej, zaczyna się prawdziwa bezdomność. Taka, która tkwi w samym wnętrzu człowieka i stale mu o sobie przypomina.
Czasem bez względu na to kim jesteśmy, dopada nas bezradność [...] Ona nie patrzy na zasobność portfela i nie ma problemu z rozgoszczeniem się zarówno w komnatach pałaców, jaki pod strzechą wiejskich chałup. I czasem zdarza się tak, że nic nie możemy z nią zrobić prócz zapalenia świec i podarowania ostatniego, twardego łoża. Ale kto wie, może to znaczy znacznie więcej niż cokolwiek innego?
Czasami niewiele znacząca podróż, zmiana miejsca o parę kilometrów wyrywa nas z pospolitej, okresami dręczącej i na pozór niemożliwej do zniesienia, kręcącej się w kółko bezradności.
Miłość to bardzo dziwna emocja i nierzadko bardzo mało ma wspólnego ze zdrowym rozsądkiem. Czasem jest ciepło i przyjemnie, jakbyś otulała się grubym kocem, a innym razem uczucie uderza w ciebie z taką siłą, że nic nie możesz zrobić.