-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant16
Cytaty [60]
[ + Dodaj cytat]Trudno jest mieć oczekiwania wobec innych i zarazem nie spełniać ich oczekiwań.
Spojrzałam na nią, wtuloną w poduszki. Leżała z dłońmi splecionymi pod głową, wpatrzona w sufit.
- Wiesz Sawyer, jesteś naprawdę w porządku.
- Wiem.
- A teraz mogę ćwiczyć dalej swoją prezentację? - zapytałam z nadzieją.
- Oddasz mi mój sweter? - odpowiedziała pytaniem.
- Pd warunkiem, że go założysz i będziesz udawała profesora Waldena.
W odpowiedzi wzięła moje słuchawki ze swojego stolika nocnego i założyła je sobie na uszy.
- Moim zdaniem, prędzej czy później ich drogi by się skrzyżowały.
- Dlaczego tak myślisz?
- Bo los wie, co robi i jakimś cudem sprawiłby, że znaleźliby się w tym samym miejscu i czasie. A Tristan nie zaznałby spokoju, póki nie będą razem.
Ale niewypowiedziane słowa spływały bezgłośnie z kącików moich oczu, kapały na jego koszulkę, jedna za drugą, aż zrobiła się na niej wielka plama.
- W wędrówce chodzi głównie o to, żeby zapomnieć o wszystkim, oczyścić umysł. A do tego nie potrzebujesz ani portfela, ani komórki. Że już nie wspomnę o tych innych rzeczach.
Punkcik na uchu, którego dotknął, cały czas pulsował.
I nagle jedno stało się dla mnie jasne.
Za żadne skarby świata nie chciałam przerwać tego projektu.
Nie miałem okazji udowodnić ci, że miłość bywa inna. Nie pozwoliłaś mi na to. I nie mam już siły tłumaczyć ci, że może być inaczej. Zwłaszcza że wcale nie chcesz zostawić przeszłości za sobą.
To, co cię spotkało, było okropne i zrozumiałe jest, że straciłaś zaufanie do ludzi, ale nie możesz teraz w każdej trudniejszej sytuacji poddawać się bez walki. Nie tak wygląda życie. Nigdy tak nie wyglądało.
Właśnie to najbardziej przemawia do mnie w sztuce. Nie ma jednej poprawnej odpowiedzi i żadnej złej, nic nie jest czarno-białe. Wszystko jest w porządku, wszystko można wytłumaczyć.
Przywykłam do tego, że wszyscy traktują mnie jak zabawkę, póki nie znajdą kogoś, kto jest dla nich naprawdę ważny, z kim naprawdę chcą być.