Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Gdy nie ma nikogo, kto troszczy się o nas, komu na nas zależy, kto cieszy się z nami, wtedy nasze życie traci sens. Wtedy wpadamy w rozpacz. Wtedy nie mamy siły, by normalnie uczyć się i pracować, by stawiać sobie mądre wymagania, by ocalić w nas wielkie marzenia i aspiracje, by przygotowywać sobie szczęśliwą przyszłość.

Trzeba być bardzo ostrożnym ze stawianiem diagnoz. Jeśli na przykład ktoś twierdzi, że żyje jeszcze jego pra-pra-pra-prababcia, to niekoniecznie kłamie. Może okazać się, że się jąka.

A ja Ci życzę, żebyś był coraz bardziej zaprzyjaźniony z Jezusem i żeby On pomagał Tobie tak radzić sobie z prozą codzienności, aby twoje życie stało się poezją. Życzę Ci też zaskakującej radości, która płynie z tego, że ktoś jest poruszony twoją miłością i wdzięczny za twoją obecność. Tak wdzięczny, że aż brakuje mu słów.

Nieszczęście w rodzinie nie zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś bije czy poniża swoich bliskich. Przemoc zaczyna się już wtedy, gdy ktoś przestaje kochać, gdy rano obojętnie mija najbliższe osoby, gdy nie pokazuje im co chwila nowych znaków pamięci, troski, czułości.

Przyjaciel to ktoś, dzięki komu chce mi się żyć w najtrudniejszych nawet sytuacjach.

Tego, kto kocha, nic nie męczy.

Przyjaciel to skarb i niezawodna droga do szczęścia. To ktoś, kto potrafi mnie kochać zawsze. W każdej sytuacji. Niezależnie od tego, czego się o mnie dowie. Przyjaciel to widzialna wersja anioła stróża.

Modlić się, to pójść na spacer z Bogiem, po to, by uzgodnić wspólne marzenia.

Dar nieomylnego wczuwania się w nasze serce pozostawmy Bogu. To Jego specjalność. A my mówmy naszym bliskim wprost o swoich przeżyciach. Warto stosować zasadę: Jeśli chcę, by drugi człowiek coś we mnie zrozumiał i uszanował, to mam obowiązek mu o tym szczerze i wprost powiedzieć.

Ten, kto nie uczy się kochac i pracować, umiera już za życia

Człowiek nieszczęśliwy boi się otaczającego go świata. Czasem boi się nawet samego siebie. Nękają go natrętne myśli i wyrzuty sumienia. Niepokoi go teraźniejszość i przyszłość. Cierpi z powodu doznanej krzywdy. Nie widzi sensu życia.

Najskuteczniejszym lekarstwem na pełną krzywd i cierpienia przeszłość jest zatroszczenie się o radosną teraźniejszość.

Dojrzałość w sferze psychicznej wymaga zatem bycia arystokratą ducha, czyli kimś, kto wie, że jest ukochanym dzieckiem Boga i że żyje po to, by przyjmować miłość i kochać, a nie po to, by szukać dobrego nastroju czy skupiać się na własnych przeżyciach.

Kto nie wierzy w Boga, ten jest w stanie uwierzyć w cokolwiek.

Żeby kogoś widzieć wystarczy mieć oczy, ale żeby kogoś rozumieć, trzeba kochać.

Największe wymagania stawia nam ten, który najbardziej nas kocha.

Kto planuje nawrócenie pod koniec życia , ten podobny jest do chorego , który ma nadzieję że odzyska zdrowie tuż przed śmiercią

Nie ma dobrej przyszłości, bez dobrej teraźniejszości.

Rozpacz to szukanie nadziei tam, gdzie nie można jej znaleźć.

To, co dostajemy od tych, którzy nas bardzo kochaja - choćby to był kamyczek czy muszelka - jest zawsze niezwykle cenne. Jest przecież milczącym szeptaniem nam do ucha tych słów, których najbardziej potrzebujemy: kocham Cię, cieszę się Tobą i ciągle o Tobie pamiętam.

Świętość to najczystszy przypadek.... miłości.

Często młodzi ludzie pytają mnie o najważniejsze odkrycie w moim życiu. Odpowiadam, że jest nim odkrycie prawdy, iż najpełniej rozwijam się i kocham samego siebie wtedy, gdy uczę się szczerze i dojrzale kochać innych ludzi.

W krajach, w których rośnie liczba psychologów, rośnie też liczba osób chorych psychicznie.

Z naszą wolnością wiąże się bezpośrednio zdolność odróżniania dobra od zła.

Wszystko, co cenne bywa podrabiane.

Lepiej nic nie mówić. Mowa jest przecież źródłem nieporozumień.

Człowiek z miłości stworzony i do miłości przeznaczony.

To, że kocham ciebie, nie daje ci prawa byś mnie krzywdził.

(...) operacja zmiany płci nie jest możliwa. Lekarze powinni informować, że mogą tylko zmodyfikować zewnętrzne oznaki płci. Nie zmienią natomiast płci chromosomalnej (genetycznej) ani gonadalnej (gruczoły płciowe).

żyjemy w czasach dotkniętych pandemią bezmyślności i politycznej poprawności.