cytaty z książek autora "Katarzyna Archimowicz"
Kochać to chyba chcieć chronić drugiego człowieka. Kochanie to egoizm, bo po cóż nam bezpieczeństwo tego kochanego? Tylko po to, by mieć go wciąż przy sobie, by nas nie opuścił, nie zachorował, nie umarł. Ale wiesz co myślę? Miłość jest nam potrzebna po prostu do życia. Kochanie napędza nas do wielkich czynów, bez niego nie mielibyśmy w życiu celu.

Taka już ludzka natura, że pragniemy najbardziej tego, czego mieć nie możemy. Kochamy to, co mają inni, a nudzi nas to, co sami posiadamy. I tak jak rzadko udaje się nam sięgnąć po gwiazdkę z nieba, tak też z rzadka trwamy w miłości do tego, co zdobywamy bez większego trudu.

Tak to jakoś w życiu bywa, że najbardziej nas bierze ochota na to, czego nam nie wolno.

Ech, i po co nam tyle szkół i fakultetów, kiedy w obliczu naszych żądz często pozostajemy głupcami?

Głodnym rządzi zupa, a pijanym flaszka, chłopem rządzi baba, światem - gaz i nafta.

Dopóki dwoje ludzi zmierza do jednego celu, dopóki są zgodni co do swej przyszłości, dopóki mają ochotę i siłę budować jeden wspólny dom, dopóty nie widać między nimi różnic. Ale wystarczy, że jednemu z nich choć przemknie przez myśl coś, z czym to drugie się nie zgadza lub co ineczaj postrzega, a już cieniem zarysować się może przed nimi ta ich wspólna przyszłość, którą tak mozolnie budowali.

Dlaczego człowieczy los jest sinusoidą i czy nie można go jakoś przekuć w linię prostą? Kto i dlaczego tak bardzo chce nas utrzymywać w równowadze, że biczuje nas na przemian to radością, to troskami?

Co to znaczy: kochać? ... Kochać to chyba chcieć chronić drugiego człowieka. Kochanie to egoizm, bo po cóż nam bezpieczeństwo tego kochanego? Tylko po to, by mieć go wciąż przy sobie, by nas nie opuścił, nie zachorował, nie umarł. Ale wiesz co myslę? Miłość jest nam potrzebna po prostu do zycia. Kochanie napędza na do wielkich czynów, bez niego nie mielibyśmy w życiu celu.

Taka drobnomieszczańska moralność, w której wszyscy jesteśmy unurzani, sprawia, że żyjemy na pokaz, przeglądamy się w oczach sąsiadów niczym w lustrze i udajemy innych, niż jesteśmy. A naszym życiowym mottem staje się wówczas: "Co ludzie powiedzą?".

Od ciągłego umartwiania się życie wcale nie staje się znośniejsze.

Ludzki umysł to najlepszy kłamca,pomaga nam wyimaginować wszystko,czego tylko pragniemy,i utwierdza nas w każdym błędnym przekonaniu.I jak te ćmy pędzimy do ognia,by spłonąć,przedtem zażywszy choć trochę ułudy,choć trochę szczęścia--choćby iluzorycznie.A potem,niech się dzieje co chce...

Może to i lepiej, że tak często towarzyszy nam strach, bo bez niego chodzilibyśmy po wodzie, latali w przestworzach bez skrzydeł, deptali bosą stopą rozżarzone węgle, a wszystko po to, by choć na moment poczuć się szczęśliwymi.

Nie patrzcie,kochani,w życiu zbyt daleko,bo może się okazać,że to,co jest najważniejsze, macie cały czas tuz obok siebie. Kiedy człowiek wyostrza wzrok,by dostrzec dal,rozmazuje mu się obraz tego,co najbliżej. A właśnie tam może być jego szczęście.
