cytaty z książek autora "Dorota Gellner"
Obiadek dla sąsiadek
Raz sąsiadka dla sąsiadek gotowała...co? Obiadek!
Pudel wpadł w okropna złość:
-Po co im w kapuście kość?! Owszem, czasem lubię gości, ale szkoda dla nich kości!
Po czym pudel wraz z kocurem zapiszczeli zgodnym chórem:
-My już mamy gości dość! Wyciągajmy z rondla kość!
I już z kuchni słychać piski:
-Schowaj ją do mojej miski!
-A co z moją miską pustą?
-Napełnimy ją kapustą!
Nagle słychać krzyk sąsiadki. Skąd? Znad rondla w żółte kwiatki.
-Gdzie kapusta razem z kością? Co ja teraz podam gościom?!
-Też mi problem... - pudel warczy. - A sam rondel nie wystarczy?
Dodał/a:
katecz
1 osoba to lubi