cytaty z książek autora "Martyna M."
Pokochała alkohol. Imprezy. Czuła, że żyje pełnią życia.
I po raz pierwszy nie musiała się niczym martwić. Po prostu
żyła. Z dnia na dzień, bez zastanawiania się nad dniem
jutrzejszym. Była szczęśliwa. Nie liczyło się to, że szczęście
zapewniał jej alkohol, ani to, że otaczała się totalnym
kłamstwem. Oszukiwała sama siebie i dzięki temu mogła
poczuć beztroskę i radość, jaką powinno nieść życie…
Moim rozsypanym sercem i podziurawioną duszą targał
huragan. Powódź zatopiła wszystkie szczęśliwe chwile,
siejąc spustoszenie… Chciałam umrzeć. By ukoić ból…
Swoją drogą to ciekawe, że po czasie alkohol robi
z człowieka nieczułą kukłę. Marionetkę. Manipuluje nim
i doprowadza do obłędu. Aż w końcu przestaje czuć.
Życiem rządzą same sprzeczności… Nigdy nie będziemy
w stanie zrozumieć tych wszystkich pokręconych zależności…
Odkąd zaczęłam pić, nie byłam w stanie poradzić sobie bez alkoholu. W tym stanie, kiedy wszystko ulatuje z głowy i czujesz jedynie tę euforię, znikały wszystkie twoje problemy. Przestawały mieć już znaczenie.