cytaty z książki "Lalka z Lizbony"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Podobno kocha się kogoś nie za coś ani nie mimo wszystko, ale dlatego, że nie można inaczej.
Mężczyźni czasami muszą odpocząć. Oni dźwigają na plecach więcej, niż się wydaje. A kobiety są wymagające, o tak. Tu im się nie podoba, tu nie pójdą, tego nie wezmą. Weź tu zgadnij, o co naprawdę im chodzi, skoro one same tego nie wiedzą. Nikt tego nie wie! Niekonkretne są te kobiety, prawda?
Większość ludzi używa głowy do potakiwanie, zamiast do myślenia.
Ludzkie istnienie jest tak kruche. A mimo to ludzie oddają się bez reszty jakimś sprawom, poświęcają, walczą w imię czegoś ważniejszego, rozpaczają, a także, co najdziwniejsze - kochają bez reszty, bez tchu, bez opamiętania, nie bacząc na to, że cały ich wysiłek w każdej chwili, przez jeden nieopatrzny ruch, przez pomyłkę albo zwykłą głupotę, może pójść na marne.
Człowiek jest zdolny do wszystkiego, tylko czasem nie ma okazji się o tym przekonać.
No cóż, życie czasem lubi sprawić niespodzianki. Spuszcza bombę i oczekuje, że ją rozbroimy.
Mówię pani, medycyna tak bardzo poszła do przodu, że nie ma już na świecie zdrowego człowieka.
Prawda jest jak śliska ryba, łatwo wymyka się z rąk. Proszę pamiętać: co jest nią dziś, jutro może okazać się fałszem.
Jeśli człowiek nie robi czegoś tylko dlatego, że się tego boi, to tak jakby za życia położył się do grobu.
Nie bała się życia, nie bała się tego, co mogłoby przynieść, ani tego, co jeszcze mogłoby jej odebrać, skoro odebrało jej najważniejszą osobę. I to zaledwie przez jeden źle wykonany ruch. Przez jeden krok postawiony w niewłaściwym miejscu. Przez jedno złe spojrzenie losu.
To nieprawda, że kocha się tylko raz. Życie zawsze daje drugą szansę, a czasami sprawia niespodzianki, o których człowiek nawet nie śmiał pomarzyć.
Słowa są jak banknoty przechodzące z ręki do ręki. To nadal tylko słowa.
Prawda jest jak śliska ryba, łatwo wymyka się z rąk. Co jest nią dziś, jutro może okazać się fałszem.
Zwykle takie rzeczy zmieniają się w ciągu jednej zaledwie chwili. Żadna z osobistych katastrof nie trwa dłużej niż mgnienie oka.