cytaty z książki "Wicked. Życie i czasy Złej Czarownicy z Zachodu"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
- Ludzie, którzy twierdzą, że są źli, zwykle nie są gorsi od reszty - westchnął Boq. - To ludzi, którzy twierdzą, że są dobrzy lub w jakimś sensie lepsi od innych, należy się wystrzegać.
- Ja nie jestem pionkiem - oświadczyła Glinda. - Przypisuję sobie całą zasługę za własną głupotę.
Obecnie sądzę, że jedyną ukrytą przed nami rzeczą jest nasze życie. Ta tajemnica- kim jest ta osoba w lustrze- jest moim zdaniem dostatecznie szokująca i nie do pojęcia.
- A ja nie zamierzam umrzeć. - powiedział Menek. - I nikt mnie nie zmusi.
- Im bardziej stajemy się cywilizowani, tym straszliwsze są nasze rozrywki. - odparł Frex.
- Nie mam pewności, czy potwory istnieją, ale wolę przeżyć życie w wątpliwościach, niż zostać pokonaną przez jednego z nich. - powiedziała Elfi.
Nigdy nie używam słów humanista ani humanitarny, gdyż mam wrażenie, że bycie człowiekiem pozwala na popełnianie najohydniejszych czynów.
Kiedy czasy są niespokojne, kiedy w powietrzu unosi się kryzys, ci, którzy są najbardziej sobą, zawsze padają ofiarą.
- A dla kogo nie pracowałem? - odpowiedział karzeł pytaniem. - Diabeł jest bardzo wielkim aniołem, ale bardzo małym człowiekiem. Nie mam na tym świecie imienia, więc nie zawracaj sobie mną głowy.
- Dobry boże, kochana, całe życie to zaklęcie. Dobrze o tym wiesz. Ale zawsze masz wybór - powiedziała Glinda.
Wybaczenie jest błogosławieństwem i dla tego, kto go udziela, i dla tego, kto je przyjmuje.
Nietrudno o zło na tym świecie(...) Zło zawsze jest sobie łatwiej wyobrazić niż dobro.
Nikt nie kontroluje twojego przeznaczenia. Nawet w najgorszych momentach zawsze masz wybór.
Jesteś moją duszą, która przyszła mnie pożreć, czuję to. Nie zgadzam sie, słyszysz? Ja nie mam duszy. Wraz z duszą przychodzi życie wieczne, a życie dość mi już sprawiło bólu.
- Dlaczego mam być bezpieczny?(...) Co jest takiego w moim życiu, co warto by zachować?
- Kocham cię.
Miłość czyni nas wszystkich myśliwymi.
Czy może istnieć większe pragnienie, niż zmieniać świat?
Czy może istnieć większe pragnienie, niż zmieniać świat? Nie wedle starych utopijnych planów, ale naprawdę powodować zamianę? Korygować zniekształcenia, naprawiać błędy, ograniczać niedoskonałości świata? Przetrwać za pomocą czarnoksięstwa?