cytaty z książek autora "Camille Laurens"
Widzi pan, czasem się zastanawiam, mówię sobie: to nie miłość umiera, to człowiek.
Wieczorem, kiedy nie pisze, gra w posłuszeństwo wobec niego, posłuszeństwo duszą i ciałem.
- Ma pan dzieci?
- Nie - odpowiada ojciec - mam dwie córki.
Ona lubi dostawać jego listy, z początku to radość: otworzyć list i czytać, odkrywać mężczyznę poprzez jego zdania, ich rytm, nawiasy - to jakby oddech myśli, tak, to listy oddychające inteligencją.
Kiedy spotyka mężczyznę, który jej się podoba, nigdy nie pyta - nigdy go nie pyta - czy jest sam.
Wszyscy mężczyźni z natury rzeczy są sami.
Terapia małżeńska". No, trzeba mieć odwagę.
Myśli pan, że z małżeństwa można się wyleczyć? "Jestem zamężna, ale się leczę", tak?
(...)
Trzeba dwojga? Do czego dwojga? Żeby wyleczyć się z życia w parze?
Mój mąż nigdy nie przyjdzie: nigdy, to pewne.
Ale jest nas dwoje. Pan i ja to dwoje.