cytaty z książki "Diabeł"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nad bestią nie da się zapanować. Może pozwolić się zbliżyć, może dać złudne wrażenie władzy i kontroli, ale to ona w pełni panuje nad sytuacją i dyktuje warunki. Zawsze!
Wiesz, że się nie zmienię. Nigdy nie będę szlachetnym rycerzem w lśniącej zbroi. Zawsze będę diabłem.
Może się pomylił, może jednak anioły istnieją?
I ten jeden raz zapragnął, by taki anioł sam do niego przyszedł. Nie dlatego, że go do tego zmusi, ale dlatego, że sam będzie tego chcieć.
Spojrzał na nią ponownie, ale teraz ujrzał ją na nowo. Tak różniła się od innych kobiet, których pożądał, i nie rozumiał tego, ale jej zapragnął. Zmieszana, zarumieniona i spłoszona. Oswajanie mogło chwilę potrwać, nawet więcej niż chwilę, ale widział, jak na nią działa. Wtedy w samolocie źle odczytał jej zachowanie. Na jego błąd odpowiedziała błędem. Gdyby nie to, już dawno miałby ją pod sobą. Miała jednak zbyt nieprzewidywalny charakter, a to mogło oznaczać dłuższe polowanie.
Ale to mu się podobało, pod warunkiem że nie potrwa za długo. Zdecydowanie aniołowi trzeba było pomóc.
Widział, co się z nią dzieje, gdy kontrolę nad nią przejmują emocje, i miał też przedsmak tego, jak reaguje, gdy do głosu dochodziło pożądanie. Zwykłe pragnienie to jedno, ale takie, przy którym wszystko inne przestaje się liczyć?
To oszołomienie, które tyle razy widział w jej oczach, fascynowało go coraz bardziej. Anna walczyła ze wszystkich sił z tym, co czuła, gdy ją dotykał, i tym większa będzie satysfakcja, gdy się podda, odrzuci swoje przekonania i przyjdzie do niego.
Gdy ją złamie, będzie kochanką idealną.
Kompletnie nie byłam przygotowana na to, co się stało. Kiedy spadło pierwsze uderzenie, poczułam, jakby ktoś przeciął mi skórę.
Jaki piekący ból!
Zaskoczona, krzyknęłam, ale natychmiast zacisnęłam mocno zęby. Ta cholerna kanalia nie usłyszy mojego wołania. Mimo to wydobywały się ze mnie stłumione jęki za każdym razem, gdy ręka Diabła wykonywała precyzyjny i bezlitosny ruch.
Po chwili przestałam czuć, gdzie trafiają kolejne uderzenia, pośladki płonęły i stały się jednym wielkim bólem.