Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Chciwość i bezmyślność są mieszanką wybuchową.

- Zatrujemy ich gospodarkę na lata. Uderzymy w zwykłych ludzi.
- Jeszcze się nie nauczyłeś? Bogactwo zawsze przepływa od biednych do bogatych. I lepiej być po właściwej stronie.

- Mamy zgodę na dwa instrumenty. Pierwszy to opcje na waluty. Drugi to kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich. Gratuluję, chłopaku!

Tom czytał zaskoczony, bo dotarła do niego skala trzęsienia ziemi, jakie może wywołać jego pomysł przemielony i przesiany przez sita chciwości. To, z czym przyszedł do Roberta, i to, co teraz czytał, było dwoma różnymi światami. Chciał zarobić, ale bez szkody dla starej ojczyzny, a wręcz z altruistyczną wizją wspomagania eksportu i rozwoju Polski. W ręku trzymał zaś czystą demolkę tamtej gospodarki.

- Tutaj wszystko jest wielkim przekrętem na tysiąc paragrafów. A ten się różni od pozostałych tym, że jest dla nas, a nie dla systemu.

- Podstawowa zasada handlu głosi, że w każdej transakcji jest głupiec. Musisz go szybko rozpoznać, żeby się nie okazało, że to ty nim jesteś.