cytaty z książek autora "Sophie Jordan"
Smutno jest zdać sobie sprawę z tego, że tym, których kochamy, będzie lepiej bez nas.
Wciąż pragnę jego bliskości. Jak narkotyku potrzebnego, aby przeżyć każdy dzień. To nałóg. Silny i nieokiełznany.
Aby utrzymać przy życiu te cześć mojej istoty, muszę być blisko tego, co ją zabija.
-Dla ciebie zrobiłbym wszystko. Zwłaszcza jeśli oznacza to, że znowu cię zobaczę.
Liczyłam na to, że go zobaczę... Że on tchnie we mnie życie, przypomni mi...mnie.
Bezpieczeństwo.Bezpieczeństwo.Bezpieczeństwo.
Mam często używa tego słowa. Bezpieczeństwo. Ono jest wszystkim. Ono mnie do tego doprowadziło. Do opuszczenia stada, do uśmiercenia dragonki, do unikania chłopaka, który uratował mi życie, chłopaka, który obudził moją dragońską naturę w samym środku tego spalonego słońcem bezkresu. Chłopaka, którego tak bardzo chcę poznać.
Czy ona nie potrafi tego zrozumieć? Co mi po bezpieczeństwie, jeśli w głębi swej istoty będę martwa?
Jesteś po prostu samolubną, wystraszoną dziewczynką, która woli lizać swoje rany niż żyć.
Nie zobaczę go więcej, niezależnie od jego obietnicy odnalezienia mnie, ale przynajmniej wiem, że żyje.
Może oszukałam siebie samą, myśląc, że potrafię mieć na cokolwiek wpływ - że zdołam uniknąć losu, jaki stado już dawno dla mnie wybrało?
Jego kroki niosą się dudniącym echem wśród ścian naszego domu. Domu, który już nie jest domem, lecz jedynie budynkiem, który już do nas nie należy...
Powinnam zgłosić się do nowej pracy. To byłaby odpowiedzialna postawa. Ale jest mi wszystko jedno. I tak już wszystkich zawiodłam. Już nie zdołam rozczarować ich bardziej niż dotychczas.
Ze wszystkich miejsc na świecie, do których mogłybyśmy się przeprowadzić,
musiała wybrać pustynię. Nie mam wątpliwości, że jest sadystką.
Nasze spojrzenia prześlizgują się po sobie. Dwa obce zwierzęta po raz pierwszy taksujące się wzajemnie.
Tak. Zaproponował nasze gody.
- Gody? - Will przenosi wzrok na mnie. - Czyli ślub?
Historyczne smoki łączyły się z partnerem na całe życie i idea dzisiejszych związków wywodzi się z tej pradawnej cechy.
Nie przepraszaj. Nigdy nie przepraszaj za bycie matką, która kocha swoje córki tak bardzo, że mogłaby poświęcić dla nich wszystko.