Jesteśmy społecznością, która kocha książki

(...) poprzez codzienne wybory słów, dźwięków, myśli i obrazów każdy z nas ma wpływ na materię życia.

Niepowodzenia nie istnieją - istnieją jedynie testy i lekcje do przepracowania.

Słowa mają moc, a ich energia nie gaśnie, gdy ucichną. To, co zaczyna się jako dźwięk, przemienia się w czyn i naszą rzeczywistość.

Szczęście nie przychodzi do nas jako dar z niebios - szczęście jest naszym osobistym wyborem.

Kiedy budzimy się z niskimi energiami, ten brud nie znika - zostaje w nas, oblepia nasz wnętrze. Pochłaniamy negatywne emocje, które są wiecznie głodne i nieustannie wysysają z nas soki życiowe. Dlatego, jeśli daliśmy się złapać w tę pułapkę, usiłujemy czerpać energię od innych, na przykład użalając się nad sobą.

Piekło jest życiem nieświadomym, reaktywnym. Niebo to świadomość i uważność. Wszechogarniająca miłość, akceptacja i wdzięczność.

Drugi człowiek nie jest po to, aby być plastrem na nasze rany, aby wypełniać naszą wewnętrzną pustkę - to my sami musimy załatać rany i puste miejsca w swoim sercu. Wtedy zostaniemy prawdziwie uleczeni.

Wolność to niczym nieskrępowana wewnętrzna przestrzeń, która jest pełna zaufania.

Sztuka dobrego życia to alchemia, która łączy w sobie determinację ze spontanicznością, splata radość, magię, przygodę i inspirację w istny warkocz cudów!

Umysł tęskni do nadzwyczajności. Ego potrzebuje uznania. Ludzie pragną bogactwa, sławy, władzy. Nikt nie chce być "nikim". Jednak cud zdarza się wtedy, gdy akceptujemy bycie zwyczajnym. Gdy ego odpuszcza, pojawia się spokój.

Nie znajdziemy szczęścia w świecie zewnętrznym - prawdziwe szczęście jest w nas.

Spontaniczność wymaga zaufania. Wymaga otwartości i wiary, ale również odwagi. Akt spotaniczności opiera się na wielkiej niewiadomej - nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak potoczą się sprawy.

Prawdziwy sukces to życie pełne wdzięczności i miłości - do siebie i świata.

Prawdziwy sukces to nieustanna pogoń za marzeniami i pragnieniami serca. Niezachwiana wiara. Świadomość, że każdy dzień jest ważny, potrzebny i święty.

Religia to wielka władza, a władzę nad ludźmi najłatwiej osiąga się poprzez strach.

Nieustannie jest w nas coś nowego do odkrycia. Coś ekscytującego. Jakaś tajemnica, która pragnie zostać uwolniona, byśmy mogli rozkwitnąć wszystkimi barwami naszej usłyszanej, wysłuchanej, zadbanej, ukochanej i nade wszystko młodej duszy.

Wszystkie przykre doświadczenia pozostawiają w nas rany, puste miejsca. Z czasem stajemy się podziurawieni jak sito. Aby nie wyciekło nam przez nie życie, szczęście i miłość, musimy zalepić je miłością, dobrem i nadzieją.