cytaty z książki "Raw"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Wszyscy jesteśmy uzależnieni od czegoś, co pozwala nam zapomnieć o bólu.
- Jestem twoim uzależnieniem?
- Największym - odpowiada cicho. - I nie ma na nie lekarstwa.
- Och.
Nagle marszczy brwi.
- Nie jestem dobrym człowiekiem - stwierdza. Odsuwa się, dodając: - Myślisz, że ktoś taki jak ja zasługuje na taką osobę jak ty? Nie. Mówię ci to teraz: nie zasługuję. - Wydaje się sfrustrowany, gdy przygryza paznokieć kciuka. - Rzecz w tym, że jestem samolubny. I mam w dupie to, czy na coś zasługuję. Liczy się tylko to, czego chcę. A ciebie chcę tak zajebiście mocno, że zrobię wszystko, żeby zatrzymać cię przy sobie.
Niektóre wydarzenia są tak przygnębiające, że brakuje słów na opisanie ogromu smutku, żalu oraz cierpienia, których się doświadcza.
Zakładam, że właśnie dlatego Bóg obdarował ludzi prostą umiejętnością płakania.
Gdy ktoś płacze, czuje, że smutek powoli go opuszcza. Czuje, że swoim żalem odpowiednio honoruje osobę, która umarła. Poddaje się na chwilę rozpaczy i wypłakuje niewielką ilość swojego niewypowiedzianego cierpienia.
Górował nade mną, siedząc na białym ogierze w lśniącej srebr nej zbroi. Wyciągnął do mnie wytatuowaną dłoń. Gapiłam się na nią przez dłuższą chwilę, aż w końcu odsunęłam się, a potem patrzyłam, jak znika.
Możliwe, że tak go wyidealizowałam, że nie dostrzegam, jaki jest naprawdę.
Nie chcę księcia w lśniącej zbroi. Pragnę księcia w porysowanej zbroi.
Chcę, by jego hełm był wygnieciony. By mój książę był prawdziwy, mroczny i bezwzględny. By był tym, który ocalał z bitwy. Kimś, kto przeszedł swoje próby. Nie jakąś cipką w błyszczącym wdzianku.
Nie obchodzi mnie błyszczący metal. Nie potrzebuję pieprzo nego księcia.
Trzeba mi nieustraszonego wojownika.
- (...) Sprawiasz, że to wszystko jest łatwiejsze.
Spogląda na mnie z zainteresowaniem.
- Co takiego? - szepcze.
Uśmiecham się smutno.
- Życie.
Nie da się przyspieszyć postępów, które robi dana osoba. Musi to się dziać we własnym tempie. Można na nią naciskać, by się zmieniła, ale zmieni się na stałe, tylko jeśli sama tego zechce.
Nie każdy może być bohaterem. (...) Świat potrzebuje też złoczyńców.
Tylko silna kobieta jest w stanie pokonać swoje lęki i wyjść ze strefy komfortu, by zrobić coś, co sprawia, że czuje się niepewnie, może nawet czego się boi. Wiem, że jesteś niezależna, a możliwość wyboru jest dla ciebie równie ważna jak duma, ale nie zrozum mnie źle. Silna kobieta może być również uległa w łóżku. Nie jest przez to słaba. Jest przez to silniejsza niż inne. Żeby oddać swoje ciało w czyjeś ręce… trzeba być silnym.
Wiem, że Dave potrzebuje uwagi. Podobnie jak ja. Pragniemy uczuć niczym narkoman działki. Ale nigdy nie mówimy o tym na głos. Nasze twarde pancerze chronią nasze miękkie wnętrza.
To dla mnie za mało.
Potrzebuję jej. Pragnę jej. Będę ją miał.
Potrzeba ukarania jej przybiera na sile.
Dlaczego więc tego nie zrobiłeś?
- Nie każdy może być bohaterem. - Po chwili milczenia dodaje: - Świat potrzebuje też złoczyńców.
-Chcesz wiedzieć, dlaczego zamykam na noc drzwi?
Nachylam się nad jego uchem, żeby wyszeptać.
-By ochronić ludzi z zewnątrz przede mną.
- D-dziękuję. Z-za to, co zrobiłeś - jąkam.
Wbija we mnie lodowaty wzrok.
- Nie ekscytuj się za mocno. - Robi krok w moją stronę. Jego pociemniałe oczy niemal przewiercają mnie na wylot. - Nie wszystkie potwory czają się w ciemnościach. - Powoli przesuwa palcem po mojej szczęce. Nachyla się, jego oddech ogrzewa mnie, gdy mówi tuż przy moich ustach: - Niektóre kryją się w świetle dnia.
Wszyscy jesteśmy uzależnieni od czegoś, co pozwala nam zapomnieć o bólu.
.
- Nie czaję tego. Nie wyglądasz na fana słodyczy.
- Cóż, lepsze to niż crack.
Nie wszystkie potwory czają się w ciemnościach.
Niektóre kryją się w świetle dnia.