cytaty z książek autora "Steve Sem-Sandberg"
To, że ludzie głodują i umierają, czy że się ich wywozi, to może jeszcze i da się wytrzymać. Ale co zrobić z ciszą, co zrobić z tą całą straszliwą ciszą?
Każdy dzień rzuca nam nowe wyzwania, ale tylko w ten sposób nasze dusze mogą się zahartować, a nasza wola zmienić w stal.
(...) chodzi o to, żeby utrzymać te świnie na takim poziomie, że mają trochę, ale nigdy żeby wystarczyło. Kiedy pracują cały czas myślą o żarciu i ta myśl, że zaraz coś zjedzą, zmusza ich, żeby dali jeszcze trochę, zmusza do jeszcze jednego wyrzeczenia, cały czas na granicy przetrwania, ale nigdy naprawdę już tam, tylko na granicy, Rumkowski, na granicy... Rozumiecie? Pytał i patrzył na Prezesa tak, jakby nie był jednak pewnie, czy Rumkowski w całości pojął sens tego, co usłyszał(...)".
Nie zobowiązuj się wobec nikogo (...) to i nikogo nie rozczarujesz.
Serce przeleciało przeze mnie jak kamień i spadło gdzieś w okolicy stóp, i chociaż szarpałam i ciągnęłam z całych sił, nie udało mi się go podnieść.