cytaty z książek autora "Brandon Mull"
Cierpliwość naśladuje nieskończoność, a z nieskończonością nie da się wygrać pojedynku na spojrzenia. Nieważne, jak długo wytrwasz, ona dopiero się rozkręca.
Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych
Oto przekleństwo bycia śmiertelnym. Pierwszą część życia spędzasz na nauce, nabieraniu siły i umiejętności. A potem, bez twojej winy, ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Cofasz się w rozwoju. Silne kończyny słabną, wyostrzone zmysły zawodzą. Uroda więdnie. Narządy przestają działać. Pamiętasz siebie w kwiecie wieku i nie wiesz, gdzie się podziała ta osoba. Osiągasz szczyt mądrości i życiowego doświadczenia, a jednocześnie zdradliwe ciało staje się więzieniem.
Kiedy skok jest jedyną opcją, to się skacze, i to tak, żeby wyszło.
- Dlaczego się nie dusicie? - zapytała Siletta.
- Nie jesteśmy w nastroju - odparł Seth.
Nasz charakter określają wybory, jakich dokonujemy.
Troszkę się do kogoś przytulić, kiedy świat zaraz się skończy, to jedno, ale powiedzieć rodzicom, że chce się chodzić ze starożytnym magicznym koniem?
Zaspokajanie potrzeb to brzemię biedaków. Bogaci i potężni mogą sobie pozwolić na uleganie pragnieniom i zachciankom.
-Cześć, celo. Jak się masz? Wciąż jesteś okropna i zatęchła? Przykro mi to słyszeć. Ja? Zdecydowałem się na nowe hobby: rozmawianie ze swoim pokojem. To coś jak gadanie do siebie, tylko trochę bardziej żałosne.
Czy takie właśnie jest życie? Da się spoglądać w przyszłość albo w przeszłość, ale teraźniejszość umyka zbyt szybko, by ją pojąć?
Ale więzienia są konieczne. Chronią wolność wielu przed jednostkami, które nadużywają wolności.
Niektórzy wyobrażają sobie, że różnica między niebem a piekłem to tylko kwestia geografii. To nieprawda. O wiele więcej zależy od tych, którzy tam mieszkają
- Jesteś męczący
- Zawsze tak mówisz, kiedy mam rację!
Każdy z nas ma inne dary i zdolności. To, jak je wykorzystujemy, determinuje, kim jesteśmy.
Myślę, że jeśli kłamie się dostatecznie długo i dostatecznie często, człowiek staje się kłamstwem.
-Zrozum: jeśli nam się uda, uratujemy nie tylko świat. Uratujemy fast foody. Uratujemy napoje gazowane, pączki, batony i lody.
- Uratujemy laysy - dodał z powagą Doren".
-Zostańcie chwilkę -zaproponowała Muriel.
-Nie, dziękujemy -odparł dziadek.
-Proszę bardzo. Wzgardźcie moją gościnnością. Kendro, miło cię było poznać, życzę ci mniej szczęścia, niż na to zasługujesz. Dale, jesteś tak niemy jak twój brat i prawie równie blady. Seth, proszę, postaraj się o kolejny wypadek. Stan, jesteś głupszy od orangutana, niech ci Bozia da zdrowie. Przyjdźcie znów w gości!
Nie wiemy, gdzie jest Sfinks! Ani nawet, czy w ogóle żyje!
Kendra splotła ręce na piersiach.
- Żyje od setek lat i tak nagle miałby zginąć?
- Może. Artefakty też były ukryte od setek lat i tak nagle ktoś je znajduje
-Ty masz poważne problemy psychologiczne.
-Jestem logiczny dla psycholi?
-Bardzo możliwe.
-Przynajmniej ktoś mnie rozumie.
Patton uśmiechnął się lekko. -Twoja rodzina została uwięziona. Twoi wrogowie działają. Świat znalazł się na krawędzi zniszczenia. Sugeruję, żebyś go uratował- powiedział.
W świecie pełnym zdrajców jakże można się komuś zwierzać?
Tyle błędnych przekonań krąży wokół idei bohaterstwa. Zdecydowanie zbyt wielu widzi bohatera w rycerzu na polu bitwy, w dowódcy legionów, mistrzu obdarzonym rzadkim talentem lub umiejętnością. Oczywiście, że bywali bohaterowie, którzy pasują do tych opisów. Jednakże tak samo można scharakteryzować wielu niezwykle złych ludzi. Wysłuchaj mnie uważnie. Bohater poświęca się w imię większego dobra. Bohater żyje zgodzie z własnym sumieniem. Ujmując rzecz w skrócie, bycie bohaterem oznacza właściwe postępowanie niezależnie od konsekwencji. Chociaż każda osoba mogłaby pasować do tego opisu, rzadko kiedy ktoś rzeczywiście spełnia ów warunek. Wybierzcie ten dzień, by stać się kimś takim.
Pierwszą część życia człowiek spędza ucząc się, nabywając nowe umiejętności, a drugą będąc więźniem własnego ciała.
- Zło lubi ciemność.
- Dlaczego?- spytał Seth.(...)
- Bo zło lubi się kryć.
Wiara to nie wiedza. Wiara to narzędzie. Wiara pozwala nam uparcie dążyć do zdobycia wiedzy. Wiara podtrzymuje nas w naszych wysiłkach, aż dotrzemy do konsekwencji naszych najważniejszych decyzji.
Życie ma tylko takie znaczenie, jakie sami mu nadamy, a ja przestałem się łudzić bardzo dawno temu. (...) Mierzi mnie daremna monotonia tego miejsca i usiłuję ją ignorować, zamknąć się w sobie, a mimo to wiem, co się tu dzieje. Nic mnie nie intrygowało... dopóki nie pojawiłeś się ty.
(...) Graulas pochylił się do przodu.
- Zastanawiasz się, dlaczego cię tu sprowadziłem.
- Żeby sprawdzić, jak smakuję?
-Ale ten wóz zasuwa! Prawie cały czas jechaliśmy co najmniej dwa razy szybciej, niż pozwalały znaki.
- Było super - zachwycał się Doren.
- Nie złapali was na radar? - spytała Kendra.
- Dwukrotnie - odrzekł Nowel - Grzecznie zjechaliśmy. Obaj policjanci byli w niezłym szoku, widząc kozła za kierownicą i żadnych ludzi w kabinie".
Nie ma prawdziwego spełnienia w nic nieznaczącej pogoni za przyjemnościami. Próbujesz ukryć pustkę za większą ekstrawagancją tylko po to, żeby odkryć, że doznania stają się coraz mniej ekscytujące i coraz bardziej ulotne. Większość przyjemności najlepiej się sprawdza jako przyprawy, a nie danie główne.