Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Żyła raz kobieta w złotym stanie, której serce na zawsze zimne pozostanie.
Poznała mężczyznę, weszła do jego klanu i tu ich historia powstanie.
Walczyli i krwawili, rządzili i mamili.
Jednak wszystko ma kiedyś swój kres.
Serce oddała i w grobie spoczęła, tak ich bezwzględna władza minęła.

Nadal uznajemy silnego mężczyzę za lidera, a silną kobietę za odstępstwo od normy.

-Ja nie panikuję, Mino- wyszeptał. W końcu spojrzał na mnie- Ja umieram. Nie czuję jej... więc kawałek po kawałku umieram.

Zemsta nie ma daty ważności. nie trwa tylko jedno życie, ale przez pokolenia. Więc pozwól, że dzisiaj odpoczniemy. To nie my jutro umrzemy.