cytaty z książek autora "Will Ferguson"
Zacierają się kontury, rysy twarzy ulegają zamazaniu, aż w końcu pozostają jedynie rozproszone wspomnienia i niewyraźne poczucie straty. Nie uczucia, a pamięć o uczuciach. Tęsknota. Nostalgia. Żal tak ostry, że odczuwa się od niego ból w piersiach.
Myślę, że i w tym wypadku przyzwyczajenie rodzi krótkowzroczność. (...) Odległość ma swój urok - to właśnie on, niczym magnes, przyciąga podróżnika ku horyzontowi.
W realnym świecie, świcie niepodróżowania, tkwiłem w dziwacznym układzie, polegającym na tym, że zgadzam się spędzać cały dzień, robiąc nieznośnie nudne i monotonne rzeczy, za co otrzymuję rekompensatę finansową – mniej więcej tak samo, jak lew morski bywa wynagradzany halibutem. Być może Czytelnik słyszał o tym pomyśle; nazywa się to „pracą”. Nigdy nie rozumiałem tego systemu, ale wiem tylko tyle, że utrata „pracy” może przynieść tragiczne konsekwencje w dziedzinie wyżywienia i zakwaterowania.
Biografia jej ojca, nudna niemal do końca - czy skończyła się uniesieniem brwi wykrzyknika? Zakrętasem znaku zapytania bez odpowiedzi? Ostatecznym podsumowaniem kropki czy jąkaniem się wielokropka ginącym na pustej kartce...
Zdolność piękna do natychmiastowego zatrzymywania nas nigdy nie przestaje mnie zadziwiać.
Nie jestem pewien, czego się bałem. Sypiałem samotnie na plażach, w świątyniach i lasach, lecz to miejsce było jakieś inne. Było szosą, a w pustej szosie nocą jest coś głęboko niepokojącego
Odjechali, czując ulgę po wyplątaniu się z obowiązku dotrzymywania mi towarzystwa, a ja siedziałem na plaży, patrząc, jak ciemnieje niebo.