cytaty z książek autora "Zdzisław Wróbel"
Rozpaliła się w nim namiętność od błysku jej źrenic, które igrały jak para łabędzi o lazurowym upierzeniu, baraszkująca w stawie obok kwitnącego lotosu podczas pory deszczowej.
Twe powaby trzymaj dla siebie! Gardzę owocem twego ciała, co kusi chełpliwą przynętą! Nie trzeba mi twego chleba, nie trzeba mi twojej strawy, którą mi pragniesz dać! Bezecne twe jedziwo, choć boski dajesz mi obrok!
Erotyka wysuwa się na pierwszy plan w publicznych zabawach kayasa na wyspie Vakuta. Stroną aktywną są dziewczęta, które mają prawo napastować spacerujących po głównym placu odświętnie ubranych chłopców, kaleczyć ich muszlami, nożami bambusowymi, siekierkami, co jest formą pieszczoty kobiecej, równej naszym pocałunkom.
Póki pozwalają nam losy, syćmy oczy miłością!
Taka i miłość moja: zawsze goni za tym, co umyka, a to, co łatwe, wzgardliwie omija i leci w dal.
Iżeś zbudziła we mnie chuć, iżem chciał ciebie doznać-na wieki przeklęta bądź!
Kobiety, tak jak i ryby, różnym się sposobem łowi, jedne z nich wpadają do sieci przemyślnemu rybakowi.