cytaty z książek autora "Dorota Bałuszyńska-Srebro"
Myśleliście kiedyś o tym, dlaczego zdeprecjonowano rolę kobiety w Kościele? Bo znała prawdę. Wiedziała wcześniej, niż zdołali to sobie poukładać w głowach apostołowie, na czym tak naprawdę polega ofiara Chrystusa. Kobiety znały tajemnice życie i miłości.
Bóg przekazał im bezpośrednią wiedzę o tym, nad czym w bezpłodnych dyskusjach głowili się teologowie i filozofowie. O tym, że w życiu chodzi o życie. I o miłość. A mężczyzną w Kościele chodziło o władzę. Wykorzystali go do zaspokojenia swojego ego i rządzy władzy.
Dlatego kobiety pozbawiono możliwości decydowania i losach kościoła. Z Maryi zrobiono dziewicę, a z Magdaleny prostytutkę. Dwie skrajności, nic pośredniego.
Kościelni hierarchowie demonizowali to, z czym nie mogli sobie poradzić - popęd płciowy, ale także potrzebę bliskości i czułości. I kobietę ogłoszono narzędziem diabła.
Każda wiara, wyznawana rzetelnie, według właściwych sobie zasad, jest prawdziwa. I jeśli tylko jesteś jej wierny, jeśli uczciwie ją praktykujesz, jesteś bratem każdego innego człowieka. Bo przecież one nie wykluczają się wzajemnie, więcej, mają ze sobą wiele wspólnego jak: miłość do Boga, uczciwość, potępienie nienawiści i przemocy wobec drugiego człowieka. Dlatego też symbole mają wspólne. Nieważne, czy jesteś muzułmaninem, chrześcijaninem, czy Żydem. Ważne, żebyś był wierny.
Nie należy bać się ubóstwa. Wiesz, kto jest na tym świecie prawdziwym bogaczem? Ten, kto umie cieszyć się z tego, co ma i który potrafi pojąć prawdziwą wartość rzeczy.