cytaty z książek autora "Robert Nye"
Jesteśmy grzesznikami. Rodzimy się w grzechu, później znów grzeszymy i grzeszymy bez miary, mimo naszej pokuty, mimo cnych intencji i ciągłego pragnienia, aby więcej nie grzeszyć. Nie odmienisz człowieczej natury.
Najsamprzód więc bratanica sir Johna Fastolfa, Miranda, zajęła się dolnymi kończynami stryja, a to wsadzając między nie swoją nogę lewą, prawą natomiast zakładając mu na plecy, przy którym to manewrze jej żarłoczna cipancja pożarła Fastolfowego kusia. Za czym sir John Fastolf i młodziutka kochanka powtórzyli sztukę, lecz tym razem Miranda tak zacisnęła uda, że kolanami dotykała cysiów. Majowa burza roznieciła w Mirandzie niecodzienną żądzę. Dziewczę zapłonęło. Po kilku żwawych pchnięciach rycerskiego miecza sir Johna Fastolfa w tej konfiguracji, ciężar brzucha rycerza, tudzież moc i długość sztywnego oręża sprawiły, iż o łaskę młódka jęła błagać. Rycerz i panna odwrócili role, i gdy sir John Fastolf raczył spocząć na wznak, cna lady Miranda przysiadła na Fastolfowym kopcu, czując groźny miecz w ciele. Na co sir John Fastolf złapał dziewczę za biodra i rozkołysał żwawo na cielesnym słupie, co wcalewcale przypominało majowy pląs wokół gaika. Takie to melodie wygrywało owo raźne duo, odmieniając co nieco poszczególne nutki: wrażliwa Miranda polegiwała na piersi Fastolfa chwyciwszy go jedną ręką za brodę, a drugą za dzięcioła. Swoim zwyczajem zagrała pobudkę żołnierzowi Fastolfa, gdy strzelec legł wyczerpany po pierwszym boju. Uwielbiała Miranda ozdabiać instrument barwnymi wstążkami, przenosząc je z warkoczy na wysoki kok. Wprawiała też paluszkami tańce wokół groźnej mięsnej kolumny, jak dzieweczki tańcują w krąg wokół maika.