Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Konia waszego już narysowałem w domu z pamięci, natchnienie czerpałem na wyścigach, a nawet, czy uwierzycie, tu i ówdzie patrzyłem na siebie w lustrze.

Niezrozumiałą będzie ta śmierć, / gdy pętlę lub scyzoryk wskażą naszym oczom. / Może gdyby atrament był w "Angleterre", / ciąć tętnic nie byłoby po co. / Brawo! Bis! Wołają, żrąc się między sobą, / plutony epigonów bez krztyny talentu. / Czemu więc powiększać liczbę samobójstw? / Lepiej zwiększyć produkcję atramentu. ["Sergiuszowi Jesieninowi"]

Ścięgna i mięśnie - pewniejsze od próśb! / Nie czekać aż się zmiłuje czas! / Nie błagać litości losu! / Toć trzyma w garści każdy z nas / pas transmisyjny kosmosu!

i tylko Bóg jeden w swoim pomyślunku,wiedział,że to istoty innego gatunku

Bo już nieważne
i to, żem z brązu,
i to, że jak zimny mięsień - moje serce.
Nocą by chciało się dzwon swój
wtulić w miękkie,
w kobiece.