cytaty z książki "Rury"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Raj to po prostu miejsce dla tych, co nie potrafili być szczęśliwi na Ziemi.[...]każdy ma swoją własną drogę do raju.
była taka ładna i taka nielogiczna, zwieszona tak z sufitu.
długie włosy spływające w dół, piersi jak dwie krople wody kapiące spod białej trykotowej bluzki.
taka ładna.
wspiąłem się na stertę książek i pocałowałem ją.
poczułem jej język na moim, odepchnięte spod nóg książki, siebie samego szybującego w powietrzu, zawieszonego tylko na jej wargach.
[...]wolał pisać swoje życie placem na wodzie, tworzyć wiry pełne uczuć, a nie wyżynać przypadkowe fakty na pniach drzew.
Jest jakieś majestatyczne piękno w usypiającym czasie.[...] W świecie pozbawionym czasu nie ma miejsca na tłumaczenia, ale to było tak, jakbyśmy przez chwilę mogli widzieć życie takie, jakie jest, niewinne i przejrzyste, bez domieszki mętnych chęci i ambicji.
Teoretycznie mógł nawet pomalować im [pistacjom] włosy na blond za pomocą markera, ale to niezupełnie mógł zrobić, to znaczy mógł, ale tylko gdyby zostać na poziomie metafory.
Tak jak pisał ten skurwysyn, nigdy nie będę umiał pisać. Wszystkie te słowa, z którymi się zmagam i nigdy nie udaje mi się ich pokonać, do niego przychodziły ochoczo, merdając ogonami jak łaszące się szczenięta, i tworzyły zdania doskonałe, dokładnie takie, jakich chciał.
Wszystkie miejsca były pełne takich turystów jak ja, każdy z nich pewny, że jest na drodze do odkrycia nowego lądu.[...] Wszyscy szukają ziemi dziewiczej, a w końcu poprzestają na grze w karty i paru szklaneczkach dżinu z sokiem pomarańczowym. Daleki Wschód stał się jednym wielkim uzdrowiskiem.[...] Potem pojechałem do Ameryki Południowej,[...]myślałem, że tam przynajmniej znajdę to miejsce. Nowe i tylko moje. Ale tam również, w każdej wiosce, do której przyjechałem, byli inni.[...] Nie mogłem już tego znieść. Zarzuciłem plecak na plecy i poszedłem w dżunglę, tak po prostu, bez mapy, bez kompasu, bez przewodnika. Pobłądzić.[...] Świat będzie zbyt mały, by można w nim było zabłądzić, jeśli takie się ma życzenie[...]
Spojrzałem na przykład na Katzensteina. Przez całe życie patrzę na przykład na Katzensteina.[...] Gdziekolwiek bym poszedł, on zawsze tam był, żeby można mnie było z nim porównać - w klasie, na osiedlu, na boisku, w pracy, wszędzie.[...] Nie żeby był jakiś fenomenalnie zdolny czy coś. Przeciętny chłopak, wcale nie geniusz.[...] Dokładnie taki jak ja, tylko ociupinę lepiej mu się udawało. Ociupina, i jeszcze ociupina, i jeszcze ociupina... piekło.
Najwidoczniej nie można mieć wszystkiego. Tak to już jest. Jak nietoperze. Jeśli umiesz latać - rodzisz się ślepy, a jeśli już widzisz - to jesteś zwykłą myszą w zasyfionej piwnicy.
więc jeśli naprawdę nie jesteś tam na dole szczęśliwi i różni ludzie mówią Ci, że cierpisz na zaburzenia percepcji, poszukaj swojej drogi.
Tak to już jest. Jak nietoperze. Jeśli umiesz latać - rodzisz się ślepy, a jeśli już widzisz - to jesteś zwykłym szczurem w zasyfionej piwnicy.
Książka jest tą samą książką i słowa tymi samymi słowami. Nawet jeśli to ja sam je wymyślam. A "Guliwer" po islandzku to wciąż "Guliwer", książka, którą strasznie lubię.