cytaty z książki "Ja, inkwizytor. Łowcy dusz"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nigdy nie zwyciężysz wroga, którego twoja wyobraźnia uczyniła niepokonanym.
Miłość nie jest grzecznym gościem, panie Madderdin.
Miłość nie zapowiada swej wizyty na dwa tygodnie wcześniej.
Miłość jest jak złodziej wślizgujący się do waszego domu i kradnący wszystko, co macie najcenniejszego.
Przypomina piorun spadający z pogodnego nieba.
Obróciła na mnie wzrok z nieoczekiwanym uśmiechem na pełnych ustach.
-Kiedyś wybrałam się nawet do Piekła - wyjaśniła.
-Jak zdołałaś wrócić?
Przyglądała mi się długo i uważnie.
-Wrócić? Wrócić? Ja tu zostałam...
- Każdemu się wydaje, że chce tylko prawdy. – Sięgnął po dzban z winem. – Tyle że kiedy
przyjdzie co do czego, okazuje się, iż pragnął jedynie pięknie opakowanych kłamstw. Nie ma prawdy jako takiej – dodał. – Są tylko interpretacje.
[Miłość] Przypomina piorun spadający z pogodnego nieba. W pojedynku z miłością macie tak samo wielkie szanse jak kurczak przy jastrzębiu.
ludzie prawdziwie silni nie chlubią się władzą,jaką mają nad słabszymi od siebie.
- Bracia, do mnie! - zawołał, patrząc w stronę drzwi.
- Nie słyszą - powiedziałem.
- Czemuż to nie słyszą? - Obrócił wzrok w moją stronę.
- Bo widzicie, ojcze, człowiek, któremu poderżnie się gardło, ma straszne kłopoty ze słuchem...
słabi ludzie mają szczególną zdolność rzucania słów na wiatr.Co ,oczywiście, nie oznacza,iż należy ich lekceważyć,gdyż nienawiść oraz pragnienie zemsty działają wielce pobudzająco na niektóre umysły.Nawet szczypawka może zabić wojownika, jeśli przedtem znajdzie sprytny sposób,by wpełznąć mu do ucha.
Co was obchodzą ludzie? Co was obchodzą plotki i złe języki? Co was obchodzi wszystko, kiedy wiecie, że to jest ta jedna jedyna? Wymarzona, wyśniona i upragniona. Że nie możecie bez niej oddychać, tylko krztusicie się w beznadziejnych spazmach. Że wasze serce bije po to, by ona dotknęła ręką waszej piersi, że oddychacie tylko w tym celu, by swój oddech złączyć z jej oddechem.
Ale cóż, my, inkwizytorzy, do igrania z ogniem jesteśmy, jak by nie patrzeć, przyzwyczajeni...
Miłość nie jest grzecznym gościem, panie Madderdin. Miłość nie zapowiada swej wizyty na dwa tygodnie wcześniej. Miłość jest jak złodziej wślizgujący się do waszego domu i kradnący wszystko, co macie najcenniejszego.
bez prawa jesteśmy sforą zagryzających się nawzajem drapieżników.
... kiedykolwiek widzę coś pięknego, chciałbym to pokazać właśnie jej.
Chciałbym dzielić z nią każdą chwilę zachwytu. Tyle, że ja rzadko widuję piękne rzeczy, panie Reutenbach...
Każdego ranka muszę się przekonywać, że warto jeszcze żyć.
Ktoś kiedyś, margrabio, powiedział że przeraźliwą rzeczą jest zasypiać ze strachem, iż się nigdy nie obudzicie.
Ja zasypiam ze strachem, że nastepnego dnia jednak się obudzę...
- Dobranoc, panie Ritter. - Bez wina, bez dziewki... Gdzie ona dobra?
Życie generalnie nie sprzyja istotom słabym oraz sentymentalnym, których serca są tak pełne skrupułów jak lisie futro pcheł. I mają szczęście, jeśli ktoś im to futro tylko przetrzepie, bez zrywania skóry z grzbietu.
Jeśli płączesz nad tym, że w twoim życiu słońce zpadło za horyzontem, łzy przeszkodzą Ci dostrzec piękno gwiazd.
i trzeba wiedzieć , kiedy jest się godnym podziwu bohaterem , a kiedy tylko żałosnym głupcem.
Wiesz jak to jest, Kostuch. Czas gadania, czas wsadzania. Trzeba odróżnić jedno od drugiego.
(...)Pielęgnuj marzenia, chłopcze, bo bez nich staniesz się...
- Nieszczęśliwym - pozwoliłem sobie dopowiedzieć, kiedy milczenie przeciągnęło się zbyt długo.
- Nikim - sprostował twardym tonem. - Bez marzeń staniesz się nikim! Jeżeli płaczesz nad tym, że w twoim życiu słońce zapadło za horyzontem, łzy przeszkodzą Ci dostrzec piękno gwiazd.
- A jeśli ich nie ma? - wyszeptałem, myśląc o gwiazdach.
- To je stwórz, niemądry chłopcze! - Klasnął w dłonie.
- Jestem stary, zgorzkniały, co dnia odnajduję na mej głowie nowe siwe włosy. Każdego ranka muszę się przekonywać, że warto jeszcze żyć. Ktoś kiedyś, margrabio, powiedział, że przeraźliwą rzeczą jest zasypiać ze strachem, iż się nigdy nie obudzicie. Ja zasypiam ze strachem, że następnego dnia jednak się obudzę...
Wszystko, co człowiek zwykł poważać,
trwa dzień zaledwie, chwilę jedną.
Miłości, gdy spełnione, bledną,
a pędzel niszczy sny malarza.
(...)Pielęgnuj marzenia, chłopcze, bo bez nich staniesz się...
- Nieszczęśliwym - pozwoliłem sobie dopowiedzieć, kiedy milczenie przeciągnęło się zbyt długo.
- Nikim - sprostował twardym tonem. - Bez marzeń staniesz się nikim!(...).
Czemuż mam zgłębiać miłość, szukać jej zawzięcie?
Jest od Boga i ludzkie przekracza pojęcie.
Ja studiuję nienawiść z ogromną pilnością,
Bo tę namiętność mam w swej władzy przecie...
Co więc należało zrobić? Należało wydać ucztę! Dobre wina, dobre jedzenie i dobre dziwki. I nie żałować pieniędzy, mili moi, gdyż przyjaźń ważniejsza jest niźli złoto całego świata.
-Czemuż to nie słyszą? - Obrócił wzrok w moją stronę.
-Bo widzicie, ojcze, człowiek, któremu poderżnie się gardło, ma straszne kłopoty ze słuchem... Jakież to przykre, że ulepiono nas z tak nietrwałego materiału, nieprawdaż?
Stał wtenczas nago na stole, z wepchniętym w tyłek ogonem wędzonego szczupaka, i udawał zalotną syrenkę.
Bez marzeń staniesz się nikim! Jeżeli płaczesz nad tym, że w twoim życiu słońce zapadło za horyzontem, łzy przeszkodzą ci dostrzec piękno gwiazd.