cytaty z książki "Tajemnica Foxworth Hall"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dobra książka jest jak dobre wino. Jej mądrość z wiekiem staje się coraz cenniejsza.
Prawdziwa miłość oznacza absolutną szczerość i brak sekretów, bo kochający się ludzie nie obawiają się siebie nawzajem.
Książki mogą pożółknąć, spuchnąć od wody, mieć podarte stronice, ale zapisane w nich słowa długo nie znikną.
Czasami nasze marzenia są tak wyśrubowane, że nadymamy się nimi niczym balon, a kiedy rzeczywistość go przekłuje, doznajemy szoku.
Kiedy jesteś z kimś, z kim naprawdę pragniesz być, tak jak ja z tobą teraz, wtedy wszystko, co wcześniej widziałaś... każdy kolor, kształt, krajobraz wygląda zupełnie inaczej.
Po prostu wszystko jest jak...
-Jak co?
-Jak nowe.
Ludzie często nie zdają sobie sprawy ze swojego szczęścia i doceniają je dopiero wówczas, gdy je stracą.
Kiedy bardzo zależy ci na kimś, a nie tylko na sobie, zaczynasz pragnąć więcej.
Może po prostu marzenia są dla nas równie niezbędne jak chleb?
-Jesteś... Jesteś naga- dokończył.
-Słucham?
-Nie dosłownie...W sensie, że bez ubrania. Nie ma w tobie nic z kłamstwa, nic z fałszu. Tak jak twój ojciec mówisz to, co myślisz, a jeśli ukrywasz prawdę albo nie mówisz wszystkiego, robisz to tylko dlatego, aby kogoś nie zranić albo nie zaszkodzić komuś, kto nie może się bronić.
Każdy ma jakiś ukryty talent. Trzeba tylko odpowiedniego zbiegu okoliczności, żeby się ujawnił.
Sposób, w jaki ktoś traktuje swoje rzeczy, wiele mówi o ich właścicielu i pokazuje, jak traktuje innych ludzi.
Nawet piekło nie zna gniewu urażonej kobiety.
Ludzie tak naprawdę umierają dopiero wtedy, kiedy o nich zapominamy.
Prawda jest prawdą i udawanie, że jest inaczej, niczego nie zmieni. Ludzie, którzy tak postępują, są głupi i słabi. Odwracanie się od rzeczywistości sprawia, że jeszcze trudniej jest stawić jej czoła.
(...) nostalgia jest niczym więcej jak brakiem satysfakcji z teraźniejszości.
W takim przypadku wszystko, co było, nawet trudne chwile, wydaje się lepsze od tego, co jest.
Po prostu złudzenie, w które ludzie pragną wierzyć.
Zapewniłem ją, że jej nie potępiam i dodałem, że gdyby Bóg uznał ich związek za grzeszny, ukarałby ich chorymi, brzydkimi dziećmi, ale tak się nie stało.
-Może babcia jest wściekła, że nie wyglądamy jak potworki?- zapytałem.
Mama się uśmiechnęła.
-Tak, z trudem przychodzi jej uznanie was za wnuki.
Powtarza, że diabeł zadbał o to, aby zło było atrakcyjniejsze od dobra.
Tata był już przed domem i sprawdzał coś w silniku furgonetki. Ten samochód był członkiem naszej rodziny. Tata jeździł nim od zawsze. Kiedy pytałam, czy chciałby kupić nowy, zamiast ciągle wymieniać części w starym i wyklepywać blachę, odpowiadał jednym słowem: "przywiązanie".
Gdy nie zrozumiałam, wyjaśnił:
"Problem dzisiejszego świata polega na tym, że wszystko w życiu jest tymczasowe - poczynając od rzeczy, które człowiek posiada, a kończąc na jego relacjach z ludźmi.
Wyrzucają do kosza swoje małżeństwa z taką łatwością jak śmieci.
Ten wóz nigdy mnie nie zawiódł. Wiem, że jest stary i szpetny, ale on przyzwycził się do mnie, a ja do niego".
Słowa są jak pasta do zębów. Kiedy raz wyjdzie z tubki, już nie można jej wsadzić z powrotem.
Cóż, każdy z nas skrycie marzy, aby choć przez chwilę być kimś innym.
Jestem chłopakiem z małego miasteczka - mówił.
-Możesz wyrwać chłopaka z prowincji, ale nie wyrwiesz mu tej prowincji z serca.
(...) marzenie musi być bliższe nadziei niż wyobrażeniu rzeczywistości.
Większość nastolatków próbuje przyspieszyć dorosłość, chcą błyskawicznie się usamodzielnić. Dlatego bywamy nieposłuszni, bujamy w obłokach i często się okłamujemy.
(...) drobne kłamstwa są jak płytki w naszych arteriach, które się nawarstwiają, aż wreszcie zatykają przepływ krwi i powodują atak serca.
-Trudno uwierzyć, że to było tak piękne i bogate miejsce, jak opowiadają ludzie, z salą balową, kandelabrami i witrażami w oknach. Ludzie, którzy mieszkają w takich domach, zwykle nie wiedzą, co to pożar.
Bogaci nie giną w płomieniach.
(...) piękno nie musi być duże i rzucać się w oczy.
Jeżeli niektórzy sądzą, że czytanie nie jest ważne i nie ma wpływu na ludzi, jak wytłumaczą fakt, że w dyktaturach wiele książek zostało zakazanych?
Jeżeli niektórzy sądzą, że czytanie nie jest ważne i nie ma wpływu na ludzi, jak wytłumaczą fakt, że w dyktaturach wiele książek zostało zakazanych?
Drobne kłamstwa są nieszkodliwe, kiedy czynią nas szczęśiwym.
Bo plotka, jak mówią, wyleci wróblem, a wróci wołem.