cytaty z książek autora " Morag Prunty"
Nie ma znaczenia, że człowiek z wiekiem nabiera mądrości albo zwyczajnie coraz lepiej sobie radzi oszukując się - los matki jest taki, że przez każdy dzień swego życia drży o dziecko. Można udawać, że tak nie jest, czasem nawet trzeba udawać, aby dziecko, widząc że mu się ufa, wciąż do nas wracało, nie zmieni ton wszakże tego, iż macierzyństwo to wieczne cierpienie. Słodkie, gdyż przynoszące radość z dnia dzisiejszego, i równocześnie gorzkie, bo zawczasu naznaczone strachem przed tym co będzie jutro, i przepełnione żalem za tym, co już nie wróci.
Wygląda na to, że miłość przypomina pieczenie ciasta. Nie wolno jej traktować jak czegoś danego raz na zawsze i lepiej wątpić w swoje umiejętności, niż zadufaniem w sobie spowodować katastrofę. I w jednym, i w drugim wypadku raz czy dwa może się upiec, ale na ogół trzeba się mieć na baczności. W przeciwnym razie przyjdzie ponieść konsekwencje...
(...) prawdziwa miłość to ta, którą się daje, nie ta , której się szuka lub na którą się czeka. Nie bierze początku na zewnątrz człowieka, ale w jego wnętrzu. W sercu, które zdolne jest dawać. I jej siła zależy od tego, ile się chce dać. Wszyscy jesteśmy stworzeni do miłości, ale nie każdy znajduje w sobie dość odwagi. Niektórzy tylko biorą, nie dając nic w zamian, i choć wydaje im się ,że są wygrani, w ostatecznym rozrachunku tracą, gdyż tylko dając miłość, można oczekiwać, że będzie rosła i potężniała niczym dobrze pielęgnowany krzak róży.