cytaty z książek autora "Kjell Askildsen"
Z każdym człowiekiem, którego spotykam, czuję się coraz bardziej samotny.
Świat jest pełen nierozsądku i pomieszania, ucisk ma głębokie korzenie, topnieją nadzieje na równość i powszechną godność, zbyt wiele jest przemocy, tak to wygląda. Powinniśmy być zadowoleni, że jest nam tak dobrze, mówią ludzie, tylu innym jest gorzej. I biorą tabletkę przeciwko bezsenności. Albo przeciwko depresji. Albo przeciwko życiu.
Więc umarła, już jakiś czas temu. Była wymagającą osobą, ale, świeć Panie nad jej duszą, w końcu dała mi spokój.
To nie zło jest problemem, ale głupota.
W życiu nie widziałem takiej eksplozji kontaktów towarzyskich, znalazł się nawet jakiś człowiek z sąsiedniego domu, który coś do mnie krzyknął. Zrozumiałem tylko ostatnie słowo "bluźnierstwo", i oczywiście nie odpowiedziałem. Gdyby zdarzyło mu się powiedzieć coś rozsądnego, na przykład "pogotowie", może moglibyśmy, kto wie, nawiązać znajomość, zacząć pozdrawiać się przez okno. Jednak dorosły facet - był na tyle stary, że mógłby być synem mojej dawno zmarłej małżonki - który nie ma do powiedzenia nic bardziej rozsądnego niż "bluźnierstwo", nie wywołuje we mnie potrzeby pozdrawiania go, jeszcze taki samotny nie jestem.
Precyzyjne sformułowania powinno się kierować tylko do ludzi obdarzonych zdolnością refleksji, w innych wypadkach robi się z tego tylko bałagan.
Świat nie jest już taki jak kiedyś. Samo już, na przykład, to, że się żyje, zajmuje więcej czasu. Mam sporo ponad osiemdziesiąt lat, i wcale nie jest to dużo. Świetnie się trzymam, choć już nie mam po co. Życie nie chce mnie wypuścić. Ten, kto nie ma po co żyć, nie ma też po co umrzeć - może to dlatego.
Co godzinę, każdego dnia świat pozbywa się tysięcy matołów. Pomyśl, ile zmagazynowanej głupoty zostaje unicestwione w ciągu jednej doby? Wszystkie te mózgi, które przestają działać, to tam wszak głupota się mieści. I tak sporo zostaje, bo niektórzy zdążyli spisać ją w książkach. W ten sposób podtrzymuje się ją przy życiu. Dopóty, dopóki ludzie będą czytać powieści, nie pozbędziemy się głupoty. Pewne powieści, te których jest najwięcej.