cytaty z książki "Atlas: Doppelganger"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
w latach dziewięćdziesiątych my, dzieci, byliśmy jak oddzielne plemię, półdzikie stado panujące nad osiedlem. aroganckie i pewne siebie watahy przemykały w zabawach przez ulice jak prowadzone do ataku, wrzeszcząc i wyjąc; dzieci traciły tyle z człowieczeństwa, że dorośli przyglądali im się z dziwnym niepokojem i bezskutecznie próbowali sobie przypomnieć jakieś stare, dawno zapomniane rzeczy, która jak przez mgłę kołatały im się w głowie.
rosół, tradycyjna potrawa lat dziewięćdziesiątych, jedzony był w niedzielę oraz wszystkie ważne święta, od imienin aż po boże narodzenie. oczywiście my nie mieliśmy szansy spróbować "rosołu z prawdziwej kury", jak nasi rodzice, gdy byli dziećmi, ale i tak dzisiejszy rosół, na nadmuchanych chemią kurczakach i kostkach rosołowych, nie może się równać z tym, który jadaliśmy w latach dziewięćdziesiątych. w polskim niedzielnym rosole pływały piękne opalizujące oka [...].
kobiety chodziły z zaskorupiałą trwałą na głowie, przepalone włosy układały się w stylowego barana, którego mat pięknie podkreślał błysk nieodłącznej złotej biżuterii i opalizujących zielonych cieni do oczu. dla urody zrogowaciałe pięty ścinały nożem, żadna się nie pierdoliła, jak teraz, w jakieś peelingi.