cytaty z książek autora "Peter Robinson"
- Niech uważa na zęby - powiedziała tylko kobieta, zanim oddaliła się kaczkowatym krokiem. Odprowadzając ją wzrokiem, Banks przypomniał sobie starą ludową piosenkę:
„A półdupki jej sapały jak parowóz, puf, puf, puf”.
(...) muzykę poważną puszczano na stacjach metra, żeby zniechęcić młodych ludzi do atakowania podróżnych. Najwidoczniej odstraszała prymitywów. Może powinni puszczać Mozarta albo Bacha przez głośniki na ulicach centrów miast, zwłaszcza w godzinach zamykania pubów.
...Stefan podniósł głowę.Był przystojnym, eleganckim mężczyzną i nawet w kombinezonie ochronnym miał prawdziwie arystokratyczny wygląd. Annie uważała, że Stefan jest na pewno jakimś księciem, jak wielu emigrantów z Polski.
Takie rzeczy się dzieją, kiedy ktoś jest przesadnie tajemniczy. W głowach innych powstaje wypaczony obraz rzeczywistości, a brakujące fakty ludzie zastępują domysłami opartymi na wyobraźni, tworząc historię rodem z brukowców".
(...) szukała mężczyzny, który dałby jej powód, żeby zostawić męża. Wielu ludzi tak robi: nie chcą pozostać w nieudanym związku, ale też nie chcę żyć samotnie".
Chadwick doskonale wiedział, że McCullen jest miłośnikiem rugby i mówi o pucharowych spotkaniach Yorkshire Challenge Cup w Headingley, ale lubił go czasem podpuścić. Reszta też była doskonale zorientowana w upodobaniach szefa - teraz większość zasłaniała dłońmi twarze, na których pojawiły się złośliwe uśmieszki.
- Przepraszam, szefie. Myślałem, że mówi pan o Leeds i Chelsea.
- Piłka nożna? — warknął McCullen z pogardą. — Stado cipek i tyle. A teraz już wystarczy tego mędrkowania, bierzcie się do roboty.
- Tak jest, szefie — odparł Chadwick.
Witamy na planecie Ziemia, Alan. Powinieneś się już zorientować, że nie przestajemy żywić do kogoś uczuć tylko dlatego, że się z nim rozstajemy.
Ta cała Grace Fox. Dobrze wiesz, że ona nie jest prawdziwa. Nie jest prawdziwą, ciepłą, żyjącą istotą ludzką. Niczego od ciebie nie potrzebuje. A ty niczego nie potrzebujesz od niej.