cytaty z książki "Dla Ciebie wszystko"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(...) wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były (...)
Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają niż o tych, którzy są jej obiektem.
Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tym, co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mógłbym stracić cię ponownie. (...) Być może tego nie zrozumiesz, ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odeszłaś, nic już nie było takie samo. (...) Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy, jeśli będziemy udawać, że nic się między nami nie zdarzyło, możemy już nigdy nie mieć następnej okazji. (...) Jeszcze jesteśmy młodzi. Jeszcze możemy wszystko naprawić.
Jeśli weźmie się dwoje ludzi, dorzuci nieuniknione górki i dołki i wszystko razem pomiesza, to choćby para bardzo się kochała, nie uniknie konfliktów.
(...) małżeństwo wygląda inaczej niż się sądzi. Ludzie chcą wierzyć, że w każdym małżeństwie panuje harmonia, a to nieprawda. Jedno z małżonków zawsze jest bardziej zaangażowane niż to drugie.
Trudności i ciosy często powodują, że ludzie oddalają się od siebie. Ale czasami przeciwnie, zbliżają ich.
(...) ,,A prawda jest taka, że świat jest okrutny dla wszystkich z nas. Życie nigdy nie było i nie będzie łatwe. I gdybyś zdobyła się na szczerość wobec samej siebie, zrozumiałabyś, że nie jesteś wyłącznie ofiarą".
Nie jestem doskonała, jak nikt z nas. Miotam się, gdy mam dokonać wyboru, popełniam błędy i często nie bardzo wiem, kim naprawdę jestem, co właściwie robię, czy moje życie w ogóle ma jakiś sens. Nie jestem nikim wyjatkowym...
Jeśli się kogoś kocha, to trzeba pozwolić mu odejść, prawda?
Jest między wami coś magicznego, nie ma co zaprzeczać. I przez tę magię trudno wam będzie zapomnieć.
Powiem tylko, że im dłużej jestem zamężna tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że w małżeństwie nic nie jest białe ani czarne i nie twierdzę, że nasze problemy wynikają wyłącznie z mojej winy. Chcę tylko powiedzieć, że w życiu istnieją odcienie szarości, nikt z nas nie jest doskonały.
...należał do tych nielicznych osób, które zakochują się tylko raz,a rozłąka jedynie wzmacnia ich miłość.
Kto nie chciałby uciec od takiej świadomości? Zwłaszcza, gdy chodzi o kogoś kogo się kocha, jeżeli pragnie się tylko tego, aby ten ktoś kochał cie tak samo jak ty kochasz jego.
Przeszłość odeszła i pozostała mi już tylko przyszłość.
Nie korzystaj z moich rad. Ani niczyich innych. Zaufaj sobie. Czy wyjdzie ci to na dobre, czy na złe, czy będziesz szczęśliwa, czy nie, to twoje życie i co z nim zrobisz, zależy wyłącznie od ciebie.
Poczuła, że jej przyszłość rozwiewa się jak ziarnka piasku na wietrze, przyszłość, która już wydawała się sennym marzeniem.
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego życia.
... ale zwierzenie to często zwykłe wylewanie żalu, czyli strata czasu i energii. Życie nie jest usłane różami. Takie było i zawsze będzie, nie inne, więc po co się żalić? Albo wprowadza się w nim jakieś zmiany, albo nie, a potem ponosi się konsekwencje.
Miłość zawsze mówi więcej o tych, którzy ją odczuwają, niż o tych którzy są jej obiektem.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą, a rodzina zawsze zostaje.
Jeśli się kogoś kocha, to trzeba pozwolić mu odejść..
Czy nikt ci nigdy nie mówił, że jeśli nie chcesz znać odpowiedzi na jakieś pytanie, to nie powinnaś go zadawać?
-Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tym co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mógłbym stracić cię ponownie. - Zawahał się, szukając właściwych słów. - Być może tego nie rozumiesz, ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odeszłaś, nic już nie było takie samo. - Poczuł, że wilgotnieją mu dłonie. - Wiem, że się boisz, ja też się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy, jeśli będziemy udawać, że nic się miedzy nami nie zdarzyło, możemy już nigdy nie mieć następnej okazji. - Sięgnął ręką i odgarnął jej z oczu kosmyk włosów. - Jeszcze jesteśmy młodzi. Jeszcze możemy wszystko naprawić.
(...) ale zwierzenia to często zwykłe wylewanie żalu, czyli strata czasu i energii. Życie nie jest usłane różami. Takie było i zawsze będzie, nie inne, więc po co się żalić? Albo wprowadza się w nim jakieś zmiany, albo nie, a potem ponosi się konsekwencje.
Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się koło ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z toba śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach.
Nie była wcale znudzona. Po prostu czuła, że straciła z oczu osobę, którą kiedyś chciała być, i bała się, że nie zdoła jej już odnaleźć.
Jeśli się kogoś kocha,to trzeba pozwolić mu odejść, prawda?
Wspomnienia to dziwna rzecz. Czasami są całkiem realne, ale czasami stają się tym, czym chcemy, żeby były.
Miłość zawsze mówi więcej o tych, ktorzy ją odczuwają, niż o tych, którzy są jej obiektem.