cytaty z książki "Kopalnie króla Salomona"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Człowiek nie umiera, gdy świat trwa nadal. Jego imię ginie w zapomnieniu, lecz jego oddech nadal porusza wierzchołkami sosen; dźwięk słów, które wypowiedział, odbija się echem w przestrzeni; jego myśli stają się naszym dziedzictwem; jego namiętności dały nam życie; jego radości i troski są też naszym udziałem, a śmierć, przed którą uciekał przerażony, czeka i na nas. Zaprawdę, wszechświat jest pełen duchów, ale nie tych spowitych całunem cmentarnych widziadeł, lecz niezniszczalnych elementów indywidualnego życia, które, ponieważ kiedyś istniały, nie mogą umrzeć.
W kraju, gdzie mieszkają biali ludzie, wszystko jest możliwe.
Powiedz mu, że czasem tak się czułam, jakby jakiś ptak zamieszkał w mej piersi, który pewnego dnia wyfrunąłby stąd i gdzie indziej śpiewał.
Krew moja, dotychczas na wpół zmrożona przerażeniem, zaczęła żywiej krążyć w żyłach i zbudziło się we mnie dzikie pragnienie zabijania bez litości.
Czym jest życie? To piórko, to nasienie trawy gnane wiatrem, czasem rozmnażające się, czasem unoszone ku niebu. Ale jeśli ziarno jest dobre, może podążać taką drogą, jaką chce. Trzeba dołożyć starań i iść własną drogą i walczyć z wiatrem. Człowiek musi umrzeć, najwyżej umrze nieco wcześniej. (...)
Czym jest życie? Powiedzcie mi, o biali mężowie, którzy jesteście mądrzejsi ode mnie, którzy znacie tajemnice świata i świat gwiazd, i świat, który leży ponad gwiazdami, którzy przesyłacie słowa z daleka, nie wypowiadając ich. Powiedzcie mi, biali mężowie, czym jest życie - skąd przychodzi, dokąd podąża... Nie potraficie odpowiedzieć, bo nie wiecie. Ja odpowiem. Z ciemności przychodzimy i ciemność nas pochłonie. Jak ptaki gnane nocną burzą wyłaniamy się z niebytu, przez chwilę skrzydła nasze połyskują w świetle ognia i znów podążamy w niebyt. Życie jest niczym. Życie jest wszystkim. To ręka, która powstrzymuje śmierć. To robaczek świętojański, który świeci nocą, a gaśnie rankiem. To białe tchnienie wołu w zimie. To cień sunący po trawie i znikający o zachodzie słońca.
Moim zdaniem jednak najpiękniejszy nawet widok wymaga obecności człowieka, jeśli obraz ma być doskonały. (...) Rajski ogród był niewątpliwie piękny przed stworzeniem człowieka, ale stał się z pewnością piękniejszy, gdy pojawiła się w nim Ewa.
Kochaj tę, która jest przy tobie, bo ta, której nie ma przy tobie, zdradza cię.
Ten może mówić śmiało, kto mówi prawdę. Prawda to ostra włócznia, która ani chybi celu.
Potrząsnąłem głową i spojrzałem raz jeszcze na śpiących. W zmęczeniu i podnieceniu wyobraziłem sobie, że niektórych już dotknęła ręka śmierci, wyciskając na nich swe piętno. Rozróżniałem tych, co mieli zginąć. I zastanawiając się nad tajemnicą ludzkiego życia, pomyślałem, jakie błahe jest ono i smutne. Dzisiejszej nocy te tysiące ludzi spało zdrowym snem, a jutro wielu z nich - może wraz z nami - zesztywnieje na zawsze. Ich żony zostaną wdowami, ich dzieci sierotami i ludzie zapomną o nich. Tylko księżyc będzie pogodnie świecił i wszystko co żywe uda się na spoczynek, tak jak to się działo całe wieki przed nami i będzie się działo całą wieczność po nas.
Gdy jesteś w kraju Kukuanów, czyń to, co czynią Kukuanie.
Śmierć im nie straszna, gdy w grę wchodzi obowiązek.
(...) nigdy w życiu (...) nie modliłem się tak gorąco, a krótka ta chwila sprawiła nawet, że poczułem się szczęśliwszy. Przyszłość była całkowicie zakryta przed nami, ale tak to już jest, że to, co nieznane i budzące lęk, zbliża nas do Stwórcy.
Oczy kobiet zawsze błyszczą, bez względu na kolor.
[Muchy] nadlatywały całymi chmarami, a dziwne to stworzenia. Jedź, gdzie chcesz, znajdziesz je wszędzie i tak już było od wieków. Widziałem je zatopione w bursztynie, który miał, jak mówią, setki tysięcy lat, i wyglądały jak dziś. Sądzę, że gdy ostatni człowiek na ziemi będzie umierał w lecie, nadlecą chmarą brzęcząc dokoła i upatrując sposobności, by usiąść mu na nosie.
Musisz rzeczywiście umrzeć, jako ofiara na rzecz tych, co tam siedzą w górach, ale lepiej spać nocą niż mozolić się za dnia; lepiej umrzeć niż żyć.
Była to wspaniała noc, taka, jaką można widzieć tylko w Południowej Afryce, wlewająca spokój w dusze ludzkie, podczas gdy księżyc spowijał srebrzystym płaszczem wszystko dokoła.
Przeklęty głupcze, myślisz, że życie jest słodkie tylko dla młodych? Jeśli tak, to nie znasz serca człowieka. Dla młodych śmierć jest czasem pożądaniem, bo oni potrafią czuć. Kochają i cierpią, i ściska im się serce, gdy drogie im istoty odchodzą do kraju cieniów. Ale starzy już nic nie czują, nie kochają i... ha, ha, ha... Cieszą się, gdy innych śmierć zabiera. Ha, ha, ha!... Śmieją się na widok zła. Kochają jedynie życie, ciepło słońca i słodycz powietrza. Boją się zimna i ciemności.
Ludzie wielbią słońce, które świeci jasno na niebie, a nie to, które jeszcze nie wzeszło.
Słodkie są pocałunki i czułe słowa kobiet, lecz szczęk włóczni i zapach krwi ludzkiej to coś znacznie słodszego.