cytaty z książki "Trans śmierci"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Być może rzeczywiście potrzebuję kogoś, kto będzie trzymał mnie na ziemi. To niełatwe stracić rodzinę. To bardziej dziwne niż smutne. Twój cały świat nagle rozsypuje się jak popiół w dłoni... Wszystkie twoje plany, cały porządek, wszystko, na co liczyłeś jest niczym, tylko popiołem, który przesypuje się pomiędzy palcami. I wiesz co? Nagle czujesz się wolny, czego nigdy się nie spodziewałeś. Stwierdzasz, że nie masz nikogo, o kogo mógłbyś się martwić, o kogo mógłbyś się troszczyć. Możesz wstać o północy i puszczać jazz na cały głos, a nikt nie powie: "Wracaj do łóżka, na miłość boską, chcę spać!". Możesz leżeć w wannie przez trzy godziny, aż woda zrobi się zupełnie zimna, a palce się pomarszczą i nikt nie powie: "Wyłaź, masz tutaj ręcznik i owiń się w niego." To dziwne uczucie. To boli. I może ty i doktor Linklater rozumiecie mnie i macie całkowitą rację. Może naprawdę potrzebuję kogoś, kto powstrzymałby mnie przed poszybowaniem w dal.
Kiedy się chce przekazać coś, co rzeczywiście się uważa, słowa nie przychodzą z łatwością.
Dlaczego – myślał – życie wieczne ma tak straszliwą cenę? Jeśli życie wieczne istnieje, dlaczego można je osiągnąć tylko przez śmierć, ból, cierpienie? Kim jest Bóg, jeśli daje nam cały świat, wszystko, co na nim jest i zdolność do pokochania tego, a potem to wszystko odbiera?
Heacox zlekceważył dwa podstawowe prawa bezpieczeństwa i przeżycia: Nie dotykaj, jeśli nie musisz oraz Nie dotykaj, jeśli nie sprawdziłeś. A tutaj, w Świątyni Zmarłych, prawdopodobnie obowiązuje jeszcze jedno prawo, może najważniejsze: Nie dotykaj, dopóki nie zrozumiesz.
Co innego jest dobre, a co inne przyjemne. Dobrze jest, jak ktoś trzyma się tego, co dobre; ten, który wybiera przyjemne, źle skończy.