cytaty z książek autora "Alexandro Jodorowsky"
Prawdziwy związek to nie symbioza, ale współpraca dwóch wolnych, świadomych istot.
Istota bytu więzi się w klatce umysłu zbudowanej ze spojrzeń innych.
Są dwie metody rzeźbienia: metoda artystów i metoda bogów. Artyści biorą bryłę materiału i wykuwają swoje dzieło kierując się ode zewnątrz do wnętrza. Bogowie natomiast rozpoczynają swoją pracę od wnętrza, od centrum, od pierwotnego źródła, a kończą na stworzeniu ciała - tego, co na zewnątrz.
Myślenie o kimś, kto nie myśli o Tobie, jest bardziej bezcelowe od pisania na wodzie.
Rozkosz jest światłem, co rodzi się w naszych pieszczot cieniach, dla ciebie królestwo zapomnienia...
Nocami, gdy księżyc lśni czarny aż wypełni nieba, rozpalasz mą marność...
W zupełnej ciemności zachłannej wyciągasz się jak świetlna niedźwiedzia skóra, by poprowadzić mą rakietę do portu twego ciała...
Twe usta płonące pod maską z marmuru, twe ramiona prostsze niż linia horyzontu, twój chód królowej w niewidzialnej koronie!
Dla ciebie królestwo zapomnienia, u jego granic rozpuszczają się szminki i zapuszczam się ku twej świątyni bez imienia, bez wieku i pamięci, by wejść do boskiego kielicha, jak gorejąca hostia...
Doradzaliby podjęcie ryzyka i wkraczanie w nieznane, pozbawione miar i drogowskazów, tam, gdzie "ja" nie istnieje, a świadomość wznosi się nad światem, nie próbując go nawet zmienić, tylko postrzegając to, czego nie są w stanie wyrazić słowa. Nie ma tam żadnych definicji; nie ma tam niczego. Jesteś tym, kim jesteś, bez pytania o to, kim jesteś, bez porównywania się do czegokolwiek, bez osądzania siebie, bez pragnienia jakichkolwiek zaszczytów.
Jeśli świat ma do nas należeć, musimy wierzyć w to, że nas pragnie. Albowiem tylko to, co nas pragnie, może stać się nasze.
Pozwalamy naszemu ciału widzieć, słyszeć, czuć i smakować - ale jego dotyk wzbudza w nas nieprzyjemne skojarzenia. Nawet kiedy jesteśmy nadzy, nosimy rękawiczki. Cywilizacja zmieniła nas w narzędzia, bronie, palce do naciskania przycisków. Służymy słowom, lecz nasze słowa służą jedynie pojęciom. Przestały ukazywać duszę.
Porażka to tylko konieczność pójścia inną drogą. (Jodorowsky, Przedmowa).
-Dlaczego usta znajdują się pod oczami?
-Ponieważ usta służą do całowania ziemi, natomiast oczy całowaniu nieba.
- Aghnarze!
- Odo!
Te dwa słowa były wszystkim co zdołali do siebie wypowiedzieć...
...zanim wilgotny uścisk nie zamknął tych okrężnych, mięsistych i ruchliwych mięśni, zwanych wargami...
Nie tracąc ani sekundy i nie rozłączając wklęsłości, ziejących w przedniej części ich czaszek, przez które zwykle przyjmują pożywienie, ruszyli w stronę komnaty sypialnej...
Wymieniając ślinę i kilka milionów mikrobów, zaczęli pocierać o siebie włóknistą i elastyczną tkankę, która okrywa ich mięśnie...
...aż poczuli to szaleńcze wyładowanie miłosnej rozkoszy...
...którego na szczęście my, roboty, nigdy nie poznamy, a które nazywają orgazmem.
Tego dnia został poczęty Stalogłowy dziadek naszego obecnego Metabarona...
Po tym, jak jego organizm z impetem wstrzyknął do wnętrza tunelu seksualnego Ody białawą wydzielinę zapładniającą...
...Aghnar wreszcie odzyskał władzę nad swym umysłem i pomyślał o matce.
Lód jest zimny i twardy, ale kiedy roztopi go miłość, spływa jak nieskończona rzeka.
Pusty umysł nie oznacza pustego serca. A doskonałość to pusty umysł i puste serce. Możesz pozbyć się koncepcji, ale nie pozbędziesz się uczuć. Stopniowo musisz opróżnić głowę i przejść do serca, coraz bardziej je oczyszczając, aż osiągniesz podniosły stan zwany szczęściem.
Rzeczywistość nie jest racjonalna, jakkolwiek chcielibyśmy dla naszego spokoju ducha, żeby taką była. Ogólnie rzecz ujmując, zachowania ludzkie są motywowane przez nieuświadamiane siły, niezależnie od tego jakim racjonalizacjom by one nie podlegały. Sam świat nie jest homogeniczny, tylko stanowi mieszaninę tajemniczych sił. Nie zagłębiać się w rzeczywistość dalej aniżeli w jej naoczne pozory, to dać się zwodzić i ulec iluzji, karminowanej "realizmem".
Znaleźć samego siebie oznacza ofiarować światu własną osobę, swoje ciało i duszę; stać się integralną częścią świata; pozwolić, by wszystko działo się naturalnie, bez niepotrzebnego wysiłku; z ufnością poddać się teraźniejszości.
- Ogłaszam, że odtąd jestem najemnikiem!
- Paleochryste!
- To niemożliwe!
- Ależ możliwe! W tym świecie bez miłości wierność nie istnieje: wszyscy zdradzają, nie ma ani sprawiedliwości, ani moralności, ani tym bardziej honoru! Pieniądz jest jedynym Bogiem! Dlatego będę służył temu, kto więcej zapłaci! składajcie oferty!
Oto, do czego doszedłem: Między jedną a drugą rzezią narkotyzuję się i oglądam w hipertelewizji ,,oktoel'', niemożliwie idiotyczny pulpowy romans! Dość tego!
♪ Moje osiem czułków, kochana...
♪ Moje tysiąc przyssawek dla cieeeeebie... ♫ ♪
♫ Jesteś lekiem na każdą ranę... ♫
♪ Od twoich całusów jest mi jak w nieeeeebie!
Chodźcie, błogosławione potwory, połóżcie kres rodowej spuściźnie, która skradła mi dzieciństwo, by uczynić ze mnie zabójcę!
Nie chcę umrzeć w walce!
Chcę umrzeć z miłości!
Byłem w Metabunkrze, wielce zmartwiony, że nie jestem wyposażony w sekstubę, którą mógłbym pocierać dłonią, jak to robią ludzie, kiedy nie mają co robić.
Ajajaj! Tonto, jakże w pojedynkę zdoła pokonać tyle czarownic! Uff! Chciałbym być obdarzony tym owłosionym otworem, który bioistoty zwą zadkiem, by móc się sfajdać ze strachu! Opowiadaj, opowiadaj!
- Nie mów dalej! W ten sposób, nie znając nawet jego imienia, kobieta pozwoliła mężczyźnie wprowadzić jego biowyrostek teleskopowy w spojenie systemów gruczołowych jej wodnistego wylotu anuspubicznego? Hormony wprawiają ludzi w kompletne szaleństwo!
- A ciebie przyprawia o szaleństwo system gównomentalny, którym cię przystroiła ta mechadziwka, która cię wyprodukowała! Jeszcze jedno słowo, a wyrwę ci twoje tłuste audiodyski!
- Tonto, choćbym miał przepraszać cię trzy tysiące razy, muszę ci przerwać! Jak Honorata mogła przeżyć eksplozję, która zniszczyła całą planetę? To niemożliwe!
- Możliwe!
- Przegrzały ci się diody - majaczysz! Albo, w porywie opowieści, wymyślasz te nieprawdopodobne bzdury, by upiększyć swoją historię! Pyszałek!
- Ja majaczę? Ja kłamię? Za kogo mnie uważasz, nędzna kupo złomu? Wszystko to prawda! Honorata w tajemnicy doprowadziła do doskonałości moc psychiczną Shabda-Ud. Wykraczając poza własny aspekt fizyczny, zdołała zapanować nad punktowym prześwitem chronograwitacyjnym i otworzyć szczelinę w czasie.
- Szczelinę w czasie?!
- Tak, paleomatole! Przeżyła trzydzieści biolat i zostało jej tylko pięć minut życia. Weszła do wieży maksiprotonicznej o godzinie dziesiątej rano, stworzyła nawias czasowy, przeżyła tam dwadzieścia lat i wróciła do wieży o dziesiątej pięć, z nowym sercem, żywa, ale w wieku pięćdziesięciu lat.
- Wybacz mi cztery tysiące razy, Tonto! Twoje wyjaśnienia są logiczne, ale nic z tego nie rozumiem! Wytłumacz mi, błagam!
Ty i twój świat jesteście i nie jesteście prawdziwi...dopóki pozostaniesz wierny sobie i swoim ideałom, będziesz rzeczywisty. Ale jeśli je zdradzisz, (...) wszystko zniknie w nicości. s.134.
Nienawiść niczego nie zrodzi, tylko miłość jest płodna.
To czego nie da się zmienić, zasługuje na miłość.
Na kopercie, w miejscu adresata miałam napisać:
Pan Ojciec Nieobecności
Ulica Nieświadomości
Miasto Ja Sama
Świadomość Świata.