cytaty z książek autora "Torsten Krol"
Cóż można zrobić, kiedy człowiek chce dobrze, a spotyka się z całkowitym niezrozumieniem? Cóż są warte dobre intencje? Człowiek planuje, czyni kroki, ażeby dawne błędy nie zmąciły przejrzystych wód teraźniejszości, wykonuje posunięcia, które uważa za stosowne, naraża się, biorąc pod uwagę własną przeszłość i obecną sytuację na świecie, wydaje krocie, żeby dopiąć swego. Lecz wówczas wkracza los.
Nie da się utrzymać fałszywej fasady w nieskończoność. Wcześniej czy później pęknie, a zza niej musi wychynąć prawdziwy człowiek.
[...]
- Nie chcę prawnika, ja nic nie zrobiłem.
- I co tego? To Ameryka, Odell. Tutaj jak nie masz prawnika, toś umarł w butach.
[...]
Ona chyba też chętnie by się wydała za takiego jak ja ustabilizowanego faceta, który regularnie przynosi do domu tygodniówkę. Kobiety zwracają na to uwagę.
Nie ma mamony, nie będzie żony.
[...]
Tak czy owak , czułbym się całkiem dobrze, gdyby ta cała afera z Deanem nie przytkała mi Zaworka Szczęścia, który każdy w sobie ma i który otwiera się co jakiś czas bez żadnego wyraźnego powodu i strzyka dawką Dobrego Samopoczucia. Ja też mam w sobie taki, i bardzo dobrze. Szkoda tylko, że nie można go otwierać ani zamykać na zawołanie, że on robi to kiedy mu się podoba, z zasady niezbyt często.