cytaty z książki "Łza"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
(…) najwspanialszą architekturą bożą jest człowiek. Architekturą, która – zniszczona – nie daje się odbudować.
Tylko co ja mam się przejmować cudzą przyszłością, kiedy ja własnej przed sobą nie widzę?
Nieludzki czas… Podwójnie nieludzki, bo nie dla ludzi i nie przez ludzi, lecz przez bestie rządzony.(…) czy nie trzeba było szukać pociechy pośród grozy trwającej już tak długo i jeszcze nie wiadomo na jak długo przypisanej światu? Historia powoli wypełniała swoje kartki, historii nigdy się nie śpieszyło, ale można ją było choć trochę okpić, wyłączać się z niej… niechby nawet tylko na trzy popołudnia w tygodniu...
(…) czy chcesz mnie na pociechę w ten okrutny, nieludzki czas, który wypada nam przeżyć?
Nigdy – lub prawie nigdy – nie używam słowa tymczasem. Bo cóż to jest za słowo? Co ono oznacza – że wszystko wokół gna bez chwili spoczynku ku swemu nieistnieniu? Nawet to, co nie żyje, poddane jest wewnętrznemu ruchowi przemijania, swojej tymczasowości. Jest więc to słowo tragiczne, boleśniejsze niż żal czy cierpienie, okrutne w swej bezapelacyjności. A zatem choć wszyscy jesteśmy, choć wszystko wokół jest t y m c z a s e m, nie będziemy używać tego niedobrego słowa. A jeszcze i dlatego, że jesteśmy Polakami, bo poza tamtym swoim znaczeniem ma ono jeszcze jedno dla narodów cierpiących: obojętność. Gdy one walczą, gdy wykrwawiają się tracąc najlepszych spośród siebie, gdy są mordowane i ujarzmiane, świat żyje tymczasem swoim życiem i nie ma nic bardziej powolniejszego niż pomoc czy ratunek.
Wszyscy wzajemnie boimy się o siebie. I tak już jest na wojnie.
Źródła radości powysychały zasypane popiołem rozpaczy i niepokoju, który towarzyszył każdej chwili.