cytaty z książek autora "Krzysztof Karasek"
W ogóle w poezji ciekawią mnie dwie poetyki. Pierwsza to ta, kiedy wiersz jest wybitnie zrobiony, delikatny, wykaligrafowany. Jak u Herberta czy Ungarettiego. Druga jest taka, kiedy wiersz ma takie działanie, jak gdyby ci w tyłek ktoś wsadził prądnicę.
światło, o światło,
które giniesz,
i które odnawiasz się
każdego poranka; poluję na ciebie.
Jestem myśliwym niewypełnionych snów.
Człowiek winien być dla człowieka świecą.
Któregoś dnia
położę się za domem, w trawie,
z uchem przy ziemi,
i zacykam
jak bomba z opóźnionym zapłonem
na wyciągnięcie palców.
Szukaliśmy i szukaliśmy. Aż wreszcie
spotkaliśmy wroga - samych siebie.
Nie lękaj się, że nie umiesz mówić.
Odezwij się. Kiedy ludzie wyczerpią
wszystkie kombinacje słów
wtedy ty przemówisz.
Nie możesz dostrzec formy swego milczenia?
Twoje milczenie ma ciało i wszyscy go potrzebują.
Nastanie czas, gdy z twego milczenia
ludzie wysnują nowe słowa.
Za każdego, który wznieca bunt.
Za każdego, który posadził drzewo.
Za każdego, który zbuduje dom.
Za życie z samym sobą i mroczne serce
(należy pić w samotności, w maju,
o północy).