cytaty z książek autora "Clive Cussler"
Moglibyśmy pójść do mnie, złapać w telewizorze jakiś późnowieczorny film i porobić notatki.
Prawo Murphy'ego: cokolwiek może ci pokrzyżować plany, z pewnością je pokrzyżuje (...)
Czasami łatwiej przeprosić po fakcie, niż zdobyć pozwolenie.
- Zastanawia mnie, dlaczego ryzykuje pan życie dla ludzi, którzy chcą pana zabić.
- Może lubię ich towarzystwo.
Węzeł śmierci, choćby zaciśnięty dłońmi olbrzyma, może rozsupłać ten, kto zna jego najsłabszy splot.
- Wiesz, z Pittem trudno dyskutować.
- Dlatego, że taki uparty?
- Nie... Dlatego, że przeważnie ma rację.
Powiadają, że po śmierci trudno o miejsce pobytu bardziej romantyczne niż wiejski cmentarz gdzieś w Anglii. Tutaj kamienne nagrobki, przytulone do parafialnego kościoła, obrastające mchem w wieczystej ciszy i spokoju i tylko deszcz pracuje niestrudzone, zacierając przez lata najgłębiej nawet ryte inskrypcje.
Spodziewał się zobaczyć człowieka złamanego, pogrążonego w rozpaczy, człowieka, który nagle zdał sobie sprawę z ruiny wszystkich swoich nadziei i planów.
Zamiast tego zobaczył człowieka spokojnego i pewnego siebie.
Jeśli ignorujemy to, co wydaje się niemożliwe, to zwykle później i tak trzeba się z tym zmierzyć.
- Jesteśmy martwi? - spytał. - Bo jeśli nie, to jak żyję nie czułem się gorzej.
Kurt pokręcił głową.
- Nie umarliśmy, przynajmniej na razie. Po prostu tkwimy na dnie studni bez liny, bez drabiny i bez jakiegokolwiek innego wyjścia.
- To dobrze - stwierdził Joe. - Przez moment myślałem, że jesteśmy w tarapatach.
Nie bawiła go rola Boga, decydującego o życiu lub śmierci ludzi...
Profesor był wysoki, po sześćdziesiątce i miał miękkie ruchy. Jego pociągła twarz i duże zęby rodziły podejrzenie, że część starych jankeskich rodzin jest spokrewniona z końmi.
,,Ludzki mózg jest magicznym kosmosem, którego nigdy do końca nie zrozumiemy. Możemy sądzić, że wreście okiełznaliśmy te trzy i pół funta szaroróżowej galarety, ale jego kapryśna natura jest równie nieprzewidywalna jak pogoda".
No tak, książki są bardzo groźne.
– A żebyś wiedziała, sądząc po tym, jak zlasowały ci mózg.
Lodowcowe góry lodowe próbowano rozbijać torpedami, dwustumilimetrowymi działami okrętowymi, bombami termicznymi oraz niszczyć za pomocą wielu ton pyłu węglowego, który absorbując promienie słoneczne, przyspiesza proces topnienia. Rezultaty tego były porównywalne ze szkodami, jakich mogło doznać stado słoni ostrzelanych z procy przez plemię anemicznych Pigmejów.
Stał bowiem w drzwiach wychodzących na korytarz; od ramion do futryny dzielił go dystans nie większy niż dwa centymetry. Gdyby nie duża, czerwona twarz z potężnymi wąsiskami, osobnik ów mógłby natychmiast ubiegać się o dowództwo każdej małpiej armii.
Poczucie winy czyni ludzi bardziej podatnymi na ataki paniki, a w panice popełnia się najgorsze głupstwa.
- Jestem inżynierem marynarki, panie prezydencie. Trzymam się z dala od polityki.
- Mądry kurs. - Prezydent uśmiechnął się ze zrozumieniem. - Naprawdę mądry kurs.
Nie ryzykuj głowy dla samorodka wiedzy, skazanego na samotną egzystencję w zakurzonym tomie.
Bezszelestnie wynurzył się z zarośli i teraz blokował jej drogę do brzegu. Wyglądał groźnie. Twarz o azjatyckich rysach sprawiała wrażenie wykutej młotem na kowadle, a wąskie usta wyglądały, jakby nie dało się ich rozciągnąć w uśmiech nawet łomem.
- Do widzenia, panie Gly. Może spotkamy się w piekle.
- Już w nim jesteśmy...
Zza grubej pionowej rury wyłoniła się znienacka postać w bieli. Zesztywnieli i sięgnęli po broń, której nie mieli, ale idący z jakimś przyrządem pomiarowym technik ledwie na nich spojrzał i zniknął w labiryncie przewodów.
Bramy podniescieswe szczyty,
Uniescie sie odwieczne podwoje....
Kiedy na mnie patrza,serce mnie unosii zaczyna mna kolysac jak lodz.Nigdy nie znalem takiej dziewczyny jak ty...
Wspolczujemy tamtym kobietom,i ich rodzinom,ktore je kochaly,i modlimy sie,zeby zabojca zostal wkrotce aresztowany.