cytaty z książek autora "Józef Augustyn SJ"
Dobrze jest być egoistą, asertywność – to nie są ewangeliczne pojęcia. To jest na miarę komfortu współczesnego człowieka.
Znakiem kryzysu [w Kościele] jest brak powołań kapłańskich, liczne wystąpienia księży, skandale wykorzystania seksualnego nieletnich. Lekceważenie ofiar, niezdolność do przyznania się do winy, brak skruchy dopełnia ten negatywny wizerunek duchownych.
Lęk przed bliskością rodzi się najczęściej na skutek braku przyjacielskiej więzi z własnymi rodzicami w okresie dzieciństwa i okresu dojrzewania. (...) Boimy się bliskości człowieka, ponieważ ten kojarzy nam się z zagrożeniem dla naszej wolności. Odrzucani wielokrotnie, obawiamy się, że zbliżając się do kogoś, zostaniemy kolejny raz odrzuceni.
Pozytywnym zjawiskiem w obecnej przełomowej sytuacji Kościoła jest budzący się głód duchowości.
Jedynym zakonem [we współczesnej - 21 w.] Rosji, w którym nie było kłótni na tematy polityczne, jedynym zakonem, gdzie nie rozmawiano i nie broniono Putina były siostry Matki Teresy z Kalkuty.
Dystansowaniu się wobec Kościoła wielu młodych towarzyszy wierność i wciąż liczne uczestnictwo w praktykach religijnych osób średniego, starszego pokolenia.
Największym grzechem przeciwko życiu duchowemu jest kłamstwo.
Bez Boga człowiek człowiekowi wilkiem (homo homini lupus est).
Kapłan jest najpierw świadkiem miłości Ojca objawionej w Chrystusie. Jedynie miłość do Jezusa i tylko ona może nadać sens kapłaństwu.
Nieodpowiedzialność za siebie czyni człowieka niezdolnym do odpowiedzialności za drugich.
Kiedy nie chcemy przyznać się do głębi naszego zranienia w miłości, wbrew sobie przyjmujemy destrukcyjną postawę wobec siebie i wobec innych. Próbujemy przekonać siebie i innych, iż na miłości już nam nie zależy. Taka postawa jest jednak niczym innym jak rozpaczliwym wołaniem o akceptację i miłość.
Istotą szukania i pełnienia woli Bożej jest odpowiedzialność, czyli odpowiadanie na wezwanie Boże.
Nasze mówienie do Boga jest tylko odpowiadaniem Mu na Jego Słowo, nasze dawanie jest dzieleniem się z Nim Jego własnymi darami, nasze działanie jest współdziałaniem z Nim, nasze kochanie jest odpowiadaniem miłością na miłość.
Bez miłości nieprzyjaciół jest piekło na ziemi.
Wojny wszczynają ludzie, którzy wyrzekli się Boga.
Modlitwa Szarych Szeregów
(napisał 19-letni Jan Romocki, poeta, który zginął w Powstaniu Warszawskim 1944):
Od wojny, nędzy i od głodu
Sponiewieranej krwi narodu,
Od łez wylanych obłąkanie
Uchroń nas, Panie
Od niepewności każdej nocy,
Od rozpaczliwej rąk niemocy,
Od lęku przed tym, co nastanie,
Uchroń nas, Panie
Od bomb, granatów i pożogi,
I gorszej jeszcze w sercu trwogi,
Od trwogi strasznej jak konanie
Uchroń nas, Panie
Od rezygnacji w dobie klęski,
Lecz i od pychy w dzień zwycięski,
Od krzywd – lecz i od zemsty za nie
Uchroń nas, Panie
Uchroń od zła i nienawiści.
Niechaj się odwet nasz nie ziści.
Na przebaczenie im przeczyste
Wlej w nas moc, Chryste.
Pana Boga nie trzeba bronić. On się sam obroni (papież Franciszek).
Bóg współdziała we wszystkim z tymi, którzy Go kochają.
Nadzieja prowadzi do prawości i niewinności. Niewinność i prawość są drogą do nadziei.
Nie ten jest szczęśliwy, co ma dobrze na świecie, ale ten, co pełni Wolę Bożą w każdym życia przypadku, nie zważając, czy jest mu dobrze, czy źle, czy dobrze czuje, czy źle.
Więcej jest szczęścia w dawaniu niż braniu.
Niedobrze jest być człowiekowi samemu, nie w sensie społecznym, [ale] bez Boga.
Prawdziwa miłość daje zawsze wolność drugiemu człowiekowi.