cytaty z książki "31.10 Halloween po polsku"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Noszenie w sobie tajemnicy wzbogaca i mimo poniżeń i złych dni pociesza.
Znowu ten sen, niezmienny od lat, pojawiający się bez przyczyny, na tyle rzeczywisty, że nawet po przebudzeniu mijają długie minuty, nim zdajesz sobie sprawę, że już nie śnisz. Czasem mijają miesiące i nic nie zakłóca twojego nocnego odpoczynku, tak, iż wspomnienie blednie z nastaniem każdego poranka, aż do momentu gdy koszmar znowu daje o sobie znać. Nie pomogły środki nasenne, długie godziny spędzone na kozetce także nie dały rezultatu, chociaż początkowo wydawało Ci się, że mara została pożegnana. Niestety, nadzieja matką desperatów, upiorny majak powrócił, nie był ani gorszy, ani lepszy, taki sam jak zawsze, jednak wiara, że strach odejdzie, znikła, a wraz z nią zaufanie do siebie samego. Jak można mieć zaufanie do swojego umysłu, gdy podsuwa on takie obrazy? Lęk staje się twoim cieniem, wiecznym towarzyszem, każda minuta twojego istnienia jest nim naznaczona. Podobno, gdy rozum śpi, budzą się demony, a co, gdy nigdy nie zasypia? Wiecznie na jawie, chociaż, czy jesteś tego pewny? Jawa czy mara... W jakim świecie żyjesz? A może już Cię nie ma?