cytaty z książek autora "Steve Coll"
Gdy Osama bin Laden przyszedł na świat, jego matka Alia Ghanem miała około piętnastu lat. Mohamed bin Laden rozwiódł się z nią wkrótce potem – prawdopodobnie zanim jeszcze skończyła osiemnaście lat. Nie urodziła mu drugiego dziecka. Jak łatwo się domyślić, podczas tych zawirowań matka i syn trzymali się razem. Później, gdy Osama był już nastolatkiem, „kładł się u stóp i pieścił ją – opowiada Chaled Batarfi, sąsiad i przyjaciel Osamy. – Jeśli wiedział, że coś ją trapi, nie mógł spać”.
Fahd tak uwielbiał Abd al-Aziza, swego najprawdopodobniej ostatniego syna, że nie szczędził grosza na to, by w każdym z rozlicznych królewskich pałaców jego pokój wyposażony był w dokładnie te same zabawki, tapety i pościele – król chciał, by Abdul al-Aziz nigdy nie musiał tęsknić za domem. Prezydent Reagan także miał słabość do chłopca – zrobił sobie z nim zdjęcie, osobiście oprowadził go po Gabinecie Owalnym, pokazał mu model wahadłowca kosmicznego, a w wieczór uroczystej kolacji posadził obok Sigourney Weaver. Królewski syn zwierzył się aktorce, że po wypełnieniu obowiązków z ojcem ma nadzieję na wycieczkę do Disneylandu.
Celem delegacji, choć może nie został on wyrażony podczas spotkań z biznesmenami aż tak dosadnie, było zmuszenie bogatych Saudyjczyków do rachunku sumienia z darowanej przez siebie wielokrotnie jałmużny i innych spraw w świecie muzułmańskim. Newcomb, jego koledzy z Departamentu Stanu i członkowie pozostałych agencji planowali osiągnąć to, wygłaszając saudyjskim biznesmenom litanię kar grożących w świetle prawa amerykańskiego osobom i firmom, które przekazują pieniądze niewłaściwym ludziom.