cytaty z książek autora "Paul Heyse"
Nie uciekaj próżno od miłości,
Ona cię dogna. Idź przeciw niej
Z poddaniem. Ona śmiertelnie się złości
Na serce, które poczyna z nią ostro,
Krew mu wysysa.
Czyż wiem do czego biednego, bezradnego człowieka może doprowadzić lęk? Czyż nie robi on czasem z ludzi słabych bohaterów, i na odwrót: czy nie łamie najsilniejszych natur, tak iż tracą wszelką rozwagę?
O Amadeo, dlaczego ludzie są tacy źli? Dlaczego zmuszają nas do kłamstwa i krzywoprzysięstwa, byśmy ustami swymi mówili "tak", kiedy serce woła "nie"? Doprowadzili do tego, że miałam do wyboru między dwoma grzechami: albo oddać się temu, którym pogardzam, albo jak złodziej w nocy zakraść się do tego, którego wobec świata nigdy nie wolno mi nazwać mężem.
A jednak nie wierzyłem, że to ona była przyczyną mej bezsenności. Uważałam to zawsze za bajkę, że wystarcza iskra jednego spojrzenia, aby wzniecić pożar w sercu. Przypisywałem więc swoją bezsenność podnieceniu nerwowemu.
Najpierwszym króla musi być staraniem
Swój lud zachować. A ludu każdego
Najpierwsze prawo - to własny byt jego.