cytaty z książki "O czym nigdy nie powiedziała ci matka"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nigdy nie ufaj mężczyźnie, który nie lubi mądrych dziewczyn."
Nie można wyrzucać rzeczy tylko dlatego, że są zepsute; zawsze można je naprawić.
Nie trzeba być żałosną ofiarą losu, żeby szukać facetów przez internet.
Ros była zawsze tą matką, która stała przy autokarze, chlipiąc, podczas gdy inni rodzice machali swoim dzieciom radośnie, ciesząc się z tych kilku dni, które będą mieli tylko dla siebie. Panicznie się bała, że już nigdy więcej nie zobaczy Jacka i Sida. Ta myśl ją przygnębiała; wciąż czuła, że musi ich chronić.
-Uwielbiam cię jako mojego mężą-geja - powiedziała. - I nawet nie będę miała nic przeciwko, jak będziesz używał facetów do seksu. (...)
-Z wzajemnością - odpowiedział Charlie. - Jesteś idealna sekretną żoną.
Sztuką jest pasować do reszty, stojąc z boku."
są ludzie, których spotykasz i od razu wiesz, że zostaną twoimi przyjaciółmi, że podzielają twoje przekonania i widzą świat tak jak ty.
- Zgubiłaś coś? - zapytała Ros.
- Tak. Dwie rzeczy, które są dla mnie dość istotne - głowę i talię.
- Dobra, pomogę ci (...) Kiedy ostatnio je widziałaś?
- Głowę miałam jeszcze dziś rano, zanim on się pojawił. (...)
- A talia?
- No właśnie. Nie widziała jej już od jakiegoś czasu.
Nagle Ros sobie przypomniała. Przypomniała sobie, że to był kolejny powód, dla którego za niego nie wyszła. Nie była w stanie wyobrazić sobie przyszłości z kimś, kto nie czytał książek, kto nie mógł dzielić jej literackich zainteresowań i, w konsekwencji, wewnętrznych, emocjonalnych krajobrazów.
Gdy podróżujemy przez życie, rozrzucamy małe cząstki siebie, cząstki, które są przechowywane przez innych, a o których możemy nawet nie pamiętać.
- Powinnaś robić to, co ja robię w takiej sytuacji.
Spojrzałam na niego pytająco.
- Mówisz: Wszyscy, którzy mieli orgazm, ręce do góry. Wtedy, jeśli sama nie podnosisz ręki, są tak zawstydzeni, że coś z tym robią.
Ros go wyściskała.
- Właśnie za to cię kocham - zaśmiała się.
Jest coś perwersyjnego w ludzkiej naturze: zawsze chcemy czegoś innego, niż mamy.