cytaty z książki "Autor 2.0. Jak wydać (własną) książkę i na tym zarobić"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jednym z zadań pisarza jest wstrząsać i zakłócać spokój. Masz drażnić dziełem, które ma jednocześnie wabić nieuświadomioną alchemią.
Problemem debiutanta jest absurd. Nikt nie wydaje jego dzieł, bo jest nieznany. Jest nieznany, bo niczego nie wydał.
Ciągle pisząc, zamiast pozostać poczciwym grafomanem, można stać się prawdziwym pisarzem. A kto klęska straszna. Bo choć się tworzy dzieła, które się podobają, to nad klawiaturą się czasem z głodu przymiera, jeśli krytyczny tyłek wyroczni w Delfach języczkiem się po pośladkach nie przeciągnie. Pytie to lubią.
(…) jeśli dostaniesz od jakiegoś wydawnictwa odpowiedź, że są zainteresowani opublikowaniem zaproponowanego przez Ciebie manuskryptu, powinieneś poczekać, aż minie czas, w którym reszta wydawców udzieli (lub nie) odpowiedzi. (…) warto czasem zadzwonić do oficyny i zapytać jak toczą się lody przesłanego im tekstu. (…) mając już 2 pretendentów do opublikowania – jesteś na mocniejszej pozycji.
Grafoman — mówią ludzie mądrzy – to taki ktoś, kto nie mając nic do powiedzenia, stara się to dokładnie opisać. Pisarz opisuje coś, co lepiej jest przeczytać, niż wysłuchać. Pisać trzeba stale (…) Ciągle pisząc, zamiast pozostać poczciwym grafomanem, można stać się prawdziwym pisarzem. (…) jeżeli pisarz pragnie honorów już teraz, za życia, i chce efektami swojej pracy zapłacić za czynsz, znów staje się grafomanem.
Problemem debiutanta jest absurd. Nikt nie wydaje jego dzieł, bo jest nieznany, Jest nieznany, by niczego nie wydał. Do tego, jeśli nie pisze w jakiś wyjątkowo oryginalny czy nowatorski sposób – nie bardzo ma szansę zaistnieć.
(…) autor musi mieć skórę nosorożca, siłę woli samobójcy, odporność psychiczną wariata i wiarę w to, co robi, godną terrorysty z Al-Kaidy.