Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niestety "Dlaczego mleko jest białe?" nie okazały się najlepszą pozycją tego rodzaju. Nie będę zaprzeczał: część merytoryczna książki jest naprawdę ciekawa, a w dodatku tłumacz lub wydawca uwzględnił naszą polską specyfikę (np. kto wiedział, że w Polsce uprawy ziemniaka rozpoczęły się jako rośliny ozdobnej, którą przywiózł Jan III Sobieski dla królowej Marysieńki po Wiktorii Wiedeńskiej jako prezent od cesarza austriackiego?). Świetnym pomysłem są także elementy zrób to sam: młodzi czytelnicy mogą według przepisów i sugestii zrobić domek z pierników i lukru, wyprodukować własny ser, przygotować deser z truskawkami lub ugotować czarodziejską zupę wiosenną z pokrzyw i warzyw. Równocześnie jednak opowiastki, które miały w założeniu uatrakcyjniać przekazywanie wiedzy, są napisane w tak wymęczony, sztuczny i irytujący sposób, że do końca książki dotrwałem sam, bo mój syn tego stylu nie zdzierżył. Odporność jak widać przyjdzie mu z wiekiem. Szkoda zmarnowanego potencjału. Bardzo szkoda..,.